*Zbigniew Ziobro byłby lepszym kandydatem na prezydenta od Lecha Kaczyńskiego - tak wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie _ Gazety Wyborczej _. *
Dziennik przyznaje, że prezydencki sondaż jest z gatunku political fiction. Spytano w nim, kto byłby lepszym kandydatem na prezydenta, i przedstawiono pary polityków z każdej z trzech głównych partii.
Pytanie złośliwe, bo zakłada, że kandydatem mógłby być ktoś inny niż lider - pisze _ Gazeta Wyborcza _. A przecież PO wystawi pewnie Donalda Tuska, PiS - Lecha Kaczyńskiego. I tylko lewica, czyli przede wszystkim SLD, jest przed decyzją.
Okazuje się, że Tusk obronił pozycję najlepszego kandydata PO, ale Jerzy Buzek, który w eurowyborach zebrał 400 tysięcy głosów na Śląsku, wielu Polakom - 28 procentom - wydał się lepszy od premiera.
Zbigniew Ziobro natomiast uzyskał wynik dwa razy lepszy (39 procent), niż urzędujący prezydent (19 procent).
Szef SLD Grzegorz Napieralski nie miał szans (18 procent) z ekspremierem Włodzimierzem Cimoszewiczem, który okazał się dobrym kandydatem aż dla połowy badanych.
Sondaż telefoniczny PBS DGA dla _ Gazety Wyborczej _, przeprowadzono 9 czerwca na reprezentatywnej próba 500 badanych.