Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Raport NIK szokuje. Media ujawniają kwoty. Premier ma kłopoty

572
Podziel się:

Wnioski pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli nie zostawiają suchej nitki na premierze Mateuszu Morawieckim. Jak podaje Onet.pl, kontrolerzy wskazali, koszty organizacji tzw. wyborów kopertowych przekroczyły 76,5 mln zł. Wskazali też na przepisy, które złamał szef rządu przy tej decyzji.

Raport NIK szokuje. Media ujawniają kwoty. Premier ma kłopoty
Wybory kopertowe ciągną się za premierem Mateuszem Morawieckim. (KPRM, Krystian Maj)

Onet.pl publikuje kolejny artykuł o wnioskach pokontrolnych NIK. Wynika z nich, że premier Mateusz Morawiecki nakazał Poczcie Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych wystawić faktury za ich zorganizowanie dwóm ministerstwom: aktywów państwowych (w przypadku operatora pocztowego) i spraw wewnętrznych oraz administracji (w przypadku PWPW).

Pierwszym kieruje Jacek Sasin, a drugim - Mariusz Kamiński. Według portalu jeden i drugi odmówili przyjęcia faktur, które opiewały łącznie na sumę 76 mln 507 tys. 400 zł.

Szef rządu po wydaniu dwóch decyzji do PP i PWPW o organizacji tzw. wyborów kopertowych złamał pięć przepisów z dwóch ustaw. Jedną jest Kodeks wyborczy.

Zobacz także: "Rząd o tym zapomina". Bardzo ryzykowna polityka PiS

Obie decyzje datowane są na 16 kwietnia 2020 roku - w tym czasie jednak obowiązywały przepisy ustawy z dnia 5 stycznia 2011 roku Kodeks wyborczy. Zgodnie z jej zapisami organizacja wyborów Prezydenta RP leży w kompetencjach Państwowej Komisji Wyborczej, urzędników wyborczych oraz komisji wyborczych.

Ustawa z dnia 6 kwietnia 2020 roku o szczególnych zasadach przeprowadzenia wyborów powszechnych na Prezydenta RP zarządzonych w 2020 roku weszła jednak w życie dopiero 9 maja 2020 roku - pisze Onet.pl.

Portal pisze również, że premier Mateusz Morawiecki zna wnioski NIK od czterech miesięcy. Nadal jednak milczy w tej sprawie.

To kolejna publikacja Onetu o niedoszłych wyborach majowych. Dziennikarze na podstawie raportu NIK odtworzyli proces decyzyjny, który miał miejsce w sprawie organizacji wyborów korespondencyjnych 10 maja 2020 roku, za które Poczta Polska i Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych otrzymały rekompensatę.

Poprzednio portal informował, że to nie wicepremier Jacek Sasin stał za organizacją tych wyborów. Za ich organizacją stali premier Mateusz Morawiecki i minister Michał Dworczyk.

W środę natomiast miała miejsce akcja CBA. Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do podwarszawskiego domu Jakuba Banasia, syna Mariana Banasia kierującego Najwyższą Izbą Kontroli.

- Kto się z nie zgadza z władzą, może na podstawie pomówień być aresztowany i skazany - skomentował to Marian Banaś. Dodał, że sytuacja przypomina mu czasy bolszewickie.

- Dzisiaj w rzekomo wolnej Polsce władza robi to samo. To policyjne państwo rządzone przez służby - dodał prezes NIK. Do jego słów odniósł się już premier Mateusz Morawiecki w "Gościu Wydarzeń" Polsatu.

- Służby wykonują swoje zadania. Poszczególne instytucje mają swoje procedury, dajmy im wykonywać te zadania zgodnie z ich najlepszą pozyskaną wiedzą i zaczekajmy na rezultat pracy służb, w tym przypadku prowadzonych na zlecenie prokuratury - stwierdził szef rządu.

Morawiecki zapewnił, że Marian Banaś przyczynił się do walki z mafiami podatkowymi, a także, że posiada "szlachetny życiorys" z czasów PRL. Zastrzegł od razu, że tutaj "nie ma lepszych od innych" i każdego mogą sprawdzić służby, jeżeli będą podejrzewać jakiekolwiek nieprawidłowości. - Dajmy służbom działać według ich wiedzy i procedur - powtórzył.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(572)
senior70@inte...
3 lata temu
Panie Morawiecki.A dlaczego te służby nie interesują się przekrętami polityków PiS?
Regina
3 lata temu
zachował sie ponizej krytyki. A mialam go za dobrego czlowieka, takiego, ktory dba o dobro Polski. Czuje sie zawiedziona podwojnie
cypisek
3 lata temu
Ludzie na nim suchej nitki nie zostawia i bardzo dobrze, co on sobie wyobrazal? Ze mozna utopic 70 baniek i ze co? ze sie nikt nie upomni? ze nikt nie dowie sie ze cos było nie halo?
madalenka
3 lata temu
jakie tam klopoty, teraz to jeszcze nic, dopiero wyszło wszystko na jaw, ale ja mam nadzieje , ze sie ktos tym odpowiednio zajmie bo przeciez tak byc nie moze!
kaska
3 lata temu
pinokio rozwalil system.... no inaczej sie tego nie da nazwac. teraz konsekwencje mam nadzieje zostana wyciagniete
...
Następna strona