Państwo czekają rekordowe odszkodowania. Przez katastrofy

_ - Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa została upoważniona do złożenia w imieniu Skarbu Państwa najbliższym członkom rodzin wszystkich ofiar katastrofy samolotu Tu - 154M, kilku propozycji ugodowych - _powiedział Money.pl Krzysztof Jastrzębski, dyrektor biura prezesa Prokuratorii Generalnej.

Samolot z prezydentem Lechem Kaczyńskim oraz z jego małżonką na pokładzie rozbił się 10 kwietnia 2010 roku, w czasie podejścia do lądowania na lotnisku wojskowym Siewiernyj. Na pokładzie było w sumie 88 pasażerów i ośmioosobowa załoga.
Każdy z najbliższych członków rodziny ofiar (małżonek, dzieci i rodzice), który pójdzie na ugodę, otrzyma zadośćuczynienie w wysokości 250 tys. zł. Tytułem jest jak sformułowano w komunikacie - _ zadośćuczynienie za krzywdę niematerialną, związaną ze śmiercią bliskiej osoby z tytułu odpowiedzialności Skarbu Państwa jako posiadacza samolotu Tu-154M nr 101 _.

Jednocześnie zaznaczono, że ewentualne porozumienia nie pozbawią rodzin ofiar katastrofy, możliwości dochodzenia przed sądami ewentualnych roszczeń na innych podstawach prawnych (np. renty czy odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej). Zaproponowana kwota to propozycja wyjściowa, rodziny mogą zażądać wyższych sum.

Forma ugód zależeć będzie od ustaleń z poszczególnymi uprawnionymi. _ - Najbardziej prawdopodobne wydaje się zawieranie ugód przed sądami powszechnymi, nie jest jednak wykluczone podpisywanie ugód pozasądowych - _mówi Jastrzębski.

W ciągu minionych pięciu lat od katastrofy w Katowicach, do sądów wpłynęło kilkadziesiąt spraw o odszkodowania. Są takie, w których zapadły wyroki lub osiągnięto ugody, ale większość jeszcze się toczy. Sądy przeważnie przychylały się do roszczeń, a zasądzone kwoty wahają się od kilku do kilkuset tys. zł.

Do katastrofy hali MTK w Katowicach, doszło 28 stycznia 2006 roku. Zginęło w niej 65 osób. Spośród ponad 140 rannych, 26 osób doznało ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
_ - Do tej pory rodziny ofiar i ranni w katastrofie kierowali swoje roszczenia pod adresem spółki MTK, teraz pozwiemy Skarb Państwa - _ mówi Money.pl Marcin Marszołek z kancelarii Wokanda, reprezentujący część rodzin._ - Jeżeli Prokuratoria Generalna potrafi szastać pieniędzmi, tak jak w przypadku Smoleńska, nie będziemy się ograniczać i zażądamy przynajmniej 250 tys. złotych i to nie dla całej rodziny, ale dla każdego z jej członków _ - dodaje.

Podstawą do roszczeń ma być fakt, iż posiadaczem terenu na którym stała hala MTK jest Skarb Państwa. _ - Udowodniono, że do katastrofy doszło wskutek zaniedbań ze strony nadzoru budowlanego, a za to odpowiada państwo - _tłumaczy Morszołek.

_ - Nie da się wycenić straty za śmierć najbliższej osoby - _mówi Morszołek. _ - W Poznaniu za trwałe okaleczenie po postrzeleniu przez policjantów, mężczyźnie przyznano 1,5 mln zł odszkodowania. Z kolei w innej znanej mi sprawie kobiecie po rozwodzie z bogatym biznesmenem sąd przyznał 2 mln zł odszkodowania tylko dlatego, że obniżył się standard jej życia. Uważam więc, że nasze żądania wcale nie są wygórowane _- tłumaczy prawnik. Odpowiednie wnioski w najbliższych dniach zostaną złożone w sądzie.

Wojskowa CASA rozbiła się 23 stycznia 2008 roku. Zginęło wtedy 20 osób, głównie wysokich oficerów lotnictwa wojskowego.
W ślady prawników z Katowic, pójdą mecenasi reprezentujący rodziny ofiar katastrofy w Mirosławcu. Bliscy zabitych w tragedii wojskowej CASY, złożą wnioski o przyznanie im zadośćuczynienia w wysokości 250 tysięcy na każdego członka rodziny. Sylwester Nowakowski, który ich reprezentuje uważa, że _ nie powinno się traktować rodzin osób, które zginęły pod Mirosławcem inaczej, niż bliskich ofiar katastrofy prezydenckiego TU-154M _.

_ - Ministerstwo jest gotowe do rozmów w sprawie zawarcia ugód na drodze sądowej z rodzinami ofiar _ - odpowiedział na to MON.

Do ministerstwa wpłynęło do tej pory 67 przedsądowych wezwań do zapłaty zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych, odszkodowania za straty materialne oraz żądanie wypłaty renty.

_ - Sprawy związane z roszczeniami finansowymi od państwa rozstrzygane są w większości przed polskimi i międzynarodowymi sądami oraz trybunałami arbitrażowymi. W większości spraw Skarb Państwa, ale też wszystkie inne instytucje publiczne reprezentuje Prokuratoria Generalna - _usłyszeliśmy w Ministerstwie Skarbu Państwa.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/101/t124005.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/zwolinski;w;obliczu;smierci;wszyscy;sa;rowni;ale;nie;dla;panstwa,1,0,762881.html) Zwoliński: W obliczu śmierci wszyscy są równi, ale nie dla państwa
Prokuratoria rozpoczęła działalność przed pięcioma laty. Oprócz Skarbu Państwa, w sądach reprezentuje też: urzędy skarbowe, Sejm, wojewodów, Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Finansów. W sumie przeszło 3 tysiące podmiotów.

Od chwili powstania do końca 2009 roku Prokuratoria występowała w przeszło 8,5 tysiącach spraw. Nie we wszystkich państwo reprezentowane jest przez Prokuratorię.

Wiadomo już, że nie będzie zaangażowana w ewentualne procesy odszkodowawcze z rodzinami ofiar z Mirosławca. Zajmie się tym specjalny zespół powołany przez szefa MON, Bogdana Klicha.

Jednak spośród spraw wyłączonych z gestii Prokuratorii, najliczniejsze są te o odszkodowania za mienie pozostawione za Bugiem. W tym przypadku przed sądem naprzeciwko domagających się odszkodowań stają prawnicy MSP.

Dotychczasowym rekordzistą, jeżeli chodzi o wysokość uzyskanego odszkodowania jest spółka Centrozap. Za błędy skarbówki, które doprowadziły do jej upadku Skarb Państwa obciążono sumą odszkodowania sięgającą 42,5 mln zł. Sprawa nie jest jednak ostatecznie rozstrzygnięta Skarb Państwa odwołał się od wyroku do sądu apelacyjnego. Centrozap żądał pierwotnie 100 mln złotych.

*Mienie zabużańskie *- mienie pozostawione przez osoby przesiedlone z terenów należących przed II wojną światową do Polski. Pieniądze na odszkodowania pochodzą ze sprzedaży gruntów przez Agencję Nieruchomości Rolnych.
Tymczasem ponad 1 mld 481 mln zł wyniosła wartość rekompensat za mienie zabużańskie, wypłaconych do końca grudnia 2010 r. od początku prowadzenia akcji, czyli od grudnia 2006 roku.

Wypłacono je blisko 34,5 tys. osób. Średnio na głowę wypłacano blisko 43 tys. złotych. Jednak są to bardzo różne kwoty, od kilku tysięcy do nawet ponad 8 mln złotych.

Warto zaznaczyć, że przepisy dają zabużanom prawo do odszkodowań nie przekraczających 20 proc. wartości zostawionego na wschodzie mienia.

Kolejną stosunkowo liczną grupą są roszczenia związane ze skargami na przeciągające się sprawy sądowe, decyzje urzędów skarbowych oraz nadzoru skarbowego, a także bezpodstawnie zasądzone kary. Ostatnio ogromnie wzrosły liczby spraw z powództwa więźniów.

Żądają oni odszkodowań za to, ze muszą przebywać w przeludnionych celach. Podczas gdy w 2008 roku do sądów wpłynęło niewiele ponad 70 takich pozwów, to rok później było ich już blisko tysiąc.

Wartość roszczeń wobec Skarbu Państwa idzie w miliardy. Po znacznym spadku w 2008 roku, znowu zaczęła rosnąć. W 2009 roku sięgnęła już 10 mld złotych.

źródło: Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa

Ostatnio skokowo rosła też liczba sporów przed sądem. W 2009 roku było to już 2,2 tysiąca spraw.

źródło: Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa

Zdecydowaną większość spraw wytoczonych Skarbowi Państwa udało się oddalić lub doprowadzić do ugody. Te ostatnie tez bywają kosztowne. Ugodą zakończył się na przykład spór z Eureko o kontrolę nad PZU. Holendrzy za niewywiązanie się z umowy żądali 35,6 mld złotych. Ostatecznie Skarb Państwa nie zapłacił Eureko, ani złotówki, ale do państwowej kasy nie wpłynęło ponad 3,5 mld złotych, należnych z tytułu dywidendy. Ta kwota trafiła do Eureko.

Od 2006 roku do końca 2009 roku państwo przegrało ponad 300 procesów i musiało wypłacić w sumie 180 mln zł odszkodowań.

źródło: Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa

Trzeba przyznać, że to stosunkowo niewielkie sumy biorąc pod uwagę wysokość pierwotnie żądanych kwot, zdarza się, że sięgających dziesiątków miliardów złotych.

Państwo jest pozywane, ale też pozywa i wygrywa procesy. Głównie chodzi o zaległości podatkowe lub wobec ZUS. Od 2006 roku do końca 2009 roku, Skarb Państwa wytoczył blisko 750 spraw, większość z nich wygrał odzyskując od firm, oraz osób fizycznych blisko 300 mln złotych.

źródło: Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa

Podsumowując cztery lata działalności Prokuratorii Generalnej państwo wygrało 85 procent spraw toczonych przed sądami.

W przypadku roszczeń rodzin katastrof z Katowic, Mirosławca i Smoleńska niewątpliwie będą to przegrane sprawy i ugody, a co za tym idzie ogromne wypłaty ze Skarbu Państwa. Ich suma może sięgnąć nawet kilkuset milionów złotych.