Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polacy zarabiają o 65 procent więcej niż 10 lat temu

0
Podziel się:

Nasza wydajność to blisko 67 proc. średniej unijnej. Tymczasem płace są u nas ponad trzykrotnie niższe niż przeciętna w całej Wspólnocie.

Polacy zarabiają o 65 procent więcej niż 10 lat temu
(Bartosz Krupa/East News)

Statystyczny Polak, nie uwzględniając inflacji, zarabia o 65 procent więcej niż 10 lat temu. Płace w sektorze publicznym rosną szybciej niż w prywatnym. Pensje Polaków w ubiegłym roku wzrosły w stosunku do 2011 roku o około 3,5 procent. Takie wnioski płyną z opublikowanego dziś przez Związek Pracodawców Polskich - Raportu płacowego. Polska i Świat.

Jak wynika z publikacji, ostatnie miesiące przyniosły realny wzrost średniego wynagrodzenia. Według danych GUS, w całym 2012 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie, w porównaniu do 2011 roku, wzrosło o 3,5 proc.. Jednakże był to bardziej efekt nagłego spadku inflacji niż nominalnego wzrostu płac, albowiem nieprzerwanie od pięciu lat wynagrodzenia nie rosną tak szybko jak PKB.

Efektem tego są widoczne w statystykach rokroczne wzrosty wynagrodzenia, które jednak nie są odczuwalne w kieszeni przeciętnego Polaka. Według danych NBP, presja płacowa jest nadal niska. Odnotowuje ją tylko 6 na 100 firm. W większości wypadków maksymalnie do 5 proc.. Oznacza to, iż presja płacowa jest nadal niewielka, co można potraktować jako potwierdzenie tezy, iż ewentualne symptomy końca kryzysu nie są jeszcze odczuwalne na rynku pracy.

Tradycyjnie najwyższe wynagrodzenia notuje się w województwie mazowieckim. Przeciętna pensja jest aż o 21,5 proc. wyższa niż średnia krajowa. Najniższe wynagrodzenia odnotowano w woj. warmińsko-mazurskim (o 13,6 proc. mniejsze niż średnia w kraju), podkarpackim (o 13,4 proc.), lubuskim (o 13,2 proc.) i kujawsko-pomorskim (o 13,1 proc.). Powyższa klasyfikacja wygląda nieco inaczej jeżeli nie uwzględnimy miast wojewódzkich. Wówczas pozycję lidera zajmuje pomorskie (3,9 tys.), a tuż za nim plasuje się mazowieckie, dolnośląskie i wielkopolskie.

Co ciekawe, rośnie wydajność pracy. Z danych OECD wynika, że w Polsce wynosi ona 66,7 proc. średniej UE. Tymczasem płace w Polsce są ponad trzykrotnie niższe niż przeciętna w całej Wspólnocie.

Wynagrodzenia członków zarządu największych spółek giełdowych wzrosły w 2012 roku o około 10 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Głównym czynnikiem kształtowania wysokości płacy zasadniczej pozostaje wielkość spółki i stopień skomplikowania biznesu. W 2012 roku najwyższe płace otrzymała kadra menadżerska pracująca w bankach - 1,68 mln zł.

_ Wysokość płac na stanowiskach członków zarządu jest dość często krytykowana. Opinia publiczna oczekuje lepszej kontroli nad wynagrodzeniami prezesów firm. Zwłaszcza tych z udziałem Skarbu Państwa. Należy jednak pamiętać, iż działając na rynku światowym, polskie spółki powinny przyjąć światowe standardy wynagradzania, tzn. przyznawać adekwatnie wysokie zarobki uzależnione od wyniku firmy i przekładające się na zysk akcjonariuszy. W przeciwnym razie najlepsi menadżerowie będą szukali zatrudnienia w zagranicznych przedsiębiorstwach. Skutki tego mogą być bardzo przykre dla polskiej gospodarki - _czytamy we wnioskach zawartych w raporcie.

Czytaj więcej w Money.pl
CBOS sprawdziło nasze pensje. Wniosek? Najwyższe dochody osiągają dyrektorzy dużych przedsiębiorstw - uważają respondenci CBOS.
Polacy się bogacą, ale wydają coraz mniej Gotówka, która dysponujemy powiększyła się aż o 31,7 miliardów złotych. NBP ujawnia, co dzieje się z tymi pieniędzmi.
Coraz więcej pracy do wzięcia. Sprawdź, gdzie jej szukać Mimo że drastycznie wzrosła liczba upadłości firm, są oznaki, że to ostatni tak ciężki rok.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)