Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Czujko
|

To niemal pewne, Przewozy Regionalne zbankrutują. Co dalej?

0
Podziel się:

Spółka przetrwa najwyżej półtorej roku. Rękę do jej upadku przyłożą samorządowcy.

To niemal pewne, Przewozy Regionalne zbankrutują. Co dalej?
(PAP/Andrzej Grygiel)

Kolejarze z Przewozów Regionalnych strajkują, by dostać podwyżki. Nie wierzą jednak, by ich firma przetrwała. Twierdzą, że jest ona w takiej kondycji, że nie pociągnie dłużej niż półtorej roku. Przedstawiciele spółki zaprzeczają, ale eksperci też nie dają jej wiele szans. Wygląda na to, że kolejowa spółka splajtuje.

Związki zawodowe Przewozów Regionalnych przeprowadziły wczoraj 24-godzinny strajk. Domagały się podwyżek w wysokości 280 złotych. Zarząd chciał im je dać, ale część tej kwoty był gotów przyznać dopiero od początku 2013 roku. Kolejarze nie zgodzili się na taką propozycję. Dlaczego?

Ładunki przewożone rocznie w Polsce

PKP CargoKolej:

0,2 mld ton

volvoSamochody:

1,4 mld ton

- _ Bo może się okazać, że nasza firma wtedy już nie będzie istnieć _ - wyjaśnia Piotr Strębski z Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP. - _ Wszystko zależy od losów ustawy, która umożliwia bankructwo Przewozów Regionalnych _ - dodaje.

Zadłużenie ciągnie w dółFirma ma ogromne długi. Skumulowana kwota zobowiązań spółki wynosi obecnie 600 milionów złotych. 300 milionów długu firma odziedziczyła po PKP w momencie jej utworzenia w 2001 roku. Reszta to zaległości narosła w wyniku konieczności obsługi tego zadłużenia i z bieżącej działalności.

- _ Z takim bilansem jesteśmy skazani na upadek _ - przekonuje Strębski. - _ To tylko kwestia czasu, bo na razie nasze bankructwo uniemożliwia prawo _ - dodaje.

W sejmowej komisji infrastruktury od kilku miesięcy czeka ustawa, która umożliwia upadek Przewozom Regionalnym. Jeśli wejdzie ona w życie, a sejmowa komisja chce ją wprowadzić, to - według związku - nic już nie stanie na przeszkodzi do upadku Przewozów Regionalnych. Na razie zatrzymały ją związkowe naciski.

Bankructwo PR byłoby wielkim problemem dla pasażerów kolei. Blisko połowa z nich jeździe pociągami PR.

Źródło: PKP PLK

Z ponad 19 tysięcy kilometrów linii kolejowych, którymi zarządza spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, Przewozy Regionalne obsługują 44 procent połączeń. Kolejne są PKP Cargo - 30 proc. przewozów. Trzecim pod względem liczby połączeń przewoźnikiem jest PKP Intercity - 10 procent.

Przewozy Regionalne: Damy radę

Z fatalną prognozą nie zgadza się rzecznik Przewozów Regionalnych Piotr Olszewski. Przekonuje on, że mimo potężnych długów spółka powoli wychodzi na prostą i nie zbankrutuje.

- _ Najlepszym dowodem niech będą wyniki finansowe _ - mówi rzecznik. - _ Rok 2009 firma skończyła z wynikiem 296 mln zł pod kreską. Rok temu strata wyniosła 169 mln zł. W tym roku znów ma być zdecydowanie mniejsza i sięgnąć 36 mln zł _- przekonuje.

Twierdzi, że to efekt bezbolesnej restrukturyzacji. Pracownicy odchodzili dobrowolnie. Olszewski przekonuje, że obeszło się bez konfliktów ze związkiem. W ciągu 2,5 lat firma zmniejszyła załogę o 19 proc. Z 16,5 tys. pracowników zostało 13,3 tys. zatrudnionych.

Według rzecznika spółki, te działania to nie wszystko, co robi zarząd, by wyciągnąć przedsiębiorstwo z dołka. Firma porozumiała się ze spółką PKP Linie Kolejowe i ma rozpisany dokładny harmonogram spłaty długów, dzięki czemu nie powtórzą się problemy z maja 2010 roku, kiedy to spółka zarządzająca torami zablokowała linie dłużnikom - w tym Przewozom Regionalnym.

Spółka, którą reprezentuje Olszewski, regularnie ubiega się też u marszałków województw o większe dotacje na działanie. Dzięki temu nie pogłębia długów. Subwencje dla spółek kolejowych rokrocznie rosną.

Źródło: Ministerstwo Finansów

- _ Dzięki takim działaniom spółka uniknie upadłości _ - przekonuje Olszewski. - _ Jedynym warunkiem jest ciągłość pracy. Strajki nie pomagają nam w poprawianiu bilansu finansowego _ - dodaje.

Eksperci jednak wątpią, by Przewozom Regionalnym udało się uratować. Oprócz plajty widzą jeszcze jedno zagrożenie - w samorządach. Marszałkowie kilku województw rozpoczęli bowiem budowę własnych spółek kolejowych, odbierając tym samym część rynku Przewozom Regionalnym.

Samorządy nie chcą PR, same sobie radzą- _ Za jakiś czas marszałkowie województw mogą nie potrzebować Przewozów Regionalnych _ - przekonuje Michał Beim, ekspert od spraw transportu z Instytut Sobieskiego. - _ Już kilku z nich zbudowało swoje spółki kolejowe, na przykład Dolny Śląsk i Mazowieckie. Do tego samego szykuje się Śląskie _ - wylicza.

Teraz sytuacja wygląda tak, że urzędy marszałkowskie ogłaszają przetargi, w których wyłaniają przewoźnika, który z dotacją urzędową obsługuje linie kolejowe na terenie województwa. W wymienionych województwach szefowie samorządów postanowili oddać część połączeń ręce spółek utworzonych przez nich samych. Przewozy Regionalne straciły połączenia.

- _ Wygląda na to, że ten proces będzie postępował _ - mówi Beim. - _ W przyszłości może to oznaczać, że Przewozy Regionalne w ogóle przestaną być potrzebne _ - wyjaśnia.

Spółki marszałków, które zajęłyby ich miejsce, też nie byłyby jednak optymalnym rozwiązaniem. Eksperci uważają, że i one zależne byłyby od polityki i nie gwarantowałyby jakości, którą najlepiej wymaga konkurencja. By ta zmieniła oblicze regionalnej kolei, trzeba by ogłaszać przetargi z dużym wyprzedzeniem i dawać ich zwycięzcom więcej czasu na przygotowanie do obsługi linii.

Regionalna kolej jednak może być tania i wygodnaTak właśnie wyobrażają sobie eksperci idealne funkcjonowanie regionalnych linii kolejowych. Według Łukasza Malinowskiego, redaktora naczelnego miesięcznika _ Rynek Kolejowy _, urzędy marszałkowskie powinny ogłaszać przetargi na obsługę ich linii z trzyletnim wyprzedzeniem. Zwycięzca powinien dostawać je w zarząd na siedem do dziesięciu lat.

- _ Dzięki takiemu systemowi firmy, które stawałyby do takich konkursów, miałyby pewność, że gdy wygrają, to będą miały czas na zorganizowanie taboru, a potem zdążą na tej transakcji zarobić. Wtedy pojawiłoby się więcej kontrahentów i mielibyśmy konkurencję _ - tłumaczy Malinowski.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/105/t124009.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/minister;swieci;oczyma;ale;nikt;nie;chce;mu;wierzyc,61,0,892989.html)Bartłomiej Dwornik pisze, dlaczego szef resortu infrastruktury jest i będzie niewyspany
Dziś, niestety, jest inaczej. Urzędy oddają linie z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem i przekazują je w zarząd na rok. Do przetargu stają tylko Przewozy Regionalne i o konkurencji nie ma co marzyć.

Dlatego w porównaniu z Europą ciągle wypadamy blado. Zresztą przepaść między nami a Niemcami ciągle się zwiększa. W 1991 roku w Deutsche Bahn przewiozło 1,4 mld pasażerów, podczas gdy w 2009 roku ich liczba wzrosła do ponad 1,9 mld. W tym czasie liczba Polaków podróżujących koleją zmniejszyła się ponad trzykrotnie, z ponad 650 mln do blisko 211 mln.

Taka sytuacja jest możliwa dzięki coraz większej komputeryzacji i automatyzacji ruchu kolejowego. Niemcy są w stanie przewozić pasażerów w coraz lepszych warunkach, wykorzystując do tego jednocześnie coraz mniej pracowników.

W naszym przypadku ciągle za małe są nakłady na kolej. W 2009 roku na budowę i modernizację dróg wydaliśmy w naszym kraju 18,37 miliarda złotych. W tym samym czasie wydatki na infrastrukturę kolejową wyniosły tylko 2,75 miliarda. PKP nie ma pieniędzy, by współfinansować inwestycje dotowane z Unii i błędne koło się zamyka.

O sytuacji na polskiej kolei czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/5/t154629.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/kolejarze;beda;rozmawiac;jesli;nie;bedzie;porozumienia;znowu;zastrajkuja,254,0,892670.html) Będą rozmawiać. Albo zgoda, albo znowu strajk Jeśli zarząd Przewozów Regionalnych nie dogada się ze związkowcami, kolejny paraliż dotknie kolej już za...
[ ( http://static1.money.pl/i/h/157/t97437.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/premier;pawlak;wie;jak;uzdrowic;polska;kolej;wolny;rynek;jej;nie;sluzy,2,0,892674.html) Pawlak wie jak uzdrowić kolej. Ma być jedna? Bałagan na kolei nie powinien mieć miejsca - uważa minister gospodarki Waldemar Pawlak. Dodał, że strajk w Przewozach Regionalnych jest dowodem na to, że nie wszędzie sprawdza się model liberalnego rynku.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/183/t86455.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/strajk;na;kolei;kosztuje;5;mln;zl;dziennie,16,0,892432.html) Stracą dziś 5 mln zł. A mogą więcej Minister infrastruktury podkreśla, że strajk Przewozów Regionalnych to wymierna strata dla spółki.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/138/t137354.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/dlaczego;mamy;nowy;strajk;na;kolei,151,0,892311.html) Kolejarze: Niezmiernie nam przykro, ale... Zarząd Przewozów Regionalnych zgodził się na warunki związkowców, ale ci chcieli podwyżek od zaraz.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)