Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

Będzie strajk nauczycieli. Tylko "Solidarność" przyjęła propozycje rządu

69
Podziel się:

- Zakończyliśmy dzisiejsze rozmowy. Nie były one ani łatwe, ani krótkie. Nasze propozycje zostały odrzucone przez dwie centrale związkowe. Ale "Solidarność" je przyjęła - poinformowała wicepremier Beata Szydło. Od 8 kwietnia strajk - poinformował ZNP.

Beata Szydło poinformowała, że dwie centrale związkowe odrzuciły propozycje rządu.
Beata Szydło poinformowała, że dwie centrale związkowe odrzuciły propozycje rządu. (PAP, Paweł Supernak)

Jak powiedziała Szydło, rząd podpisze z "Solidarnością" porozumienie dotyczące przedstawionego już w piątek pięciopunktowego programu rządu dla nauczycieli. - Jest to sukces, szkoda tylko, że nie podpisujemy go ze wszystkimi centralami związkowymi - dodała.

"STRAJK od 8 kwietnia. Rząd nie zgodził się na propozycję ZNP i FZZ" - poinformował na Twitterze Związek Nauczycielstwa Polskiego.

- Propozycje rządowe są nie do przyjęcia. Nie ma żadnych powodów, by poniedziałkowy strajk nie został rozpoczęty - dodał po rozmowach szef ZNP Sławomir Broniarz.

- Finał dzisiejszych rozmów nie ma zwycięzców. Jestem nadal gotowa do negocjacji, jeśli któraś ze stron będzie w czasie strajku chciała rozmawiać. Porozumienie rządu z "Solidarnością" odbywa się poza Radą Dialogu Społecznego - poinformowała po spotkaniu Przewodnicząca Forum Związków Zawodowych Dorota Gardias.

Beata Szydło już przed rozpoczęciem rozmów, na chwilę przed godziną 19, przyznawała, że rząd nie przygotował na niedzielę żadnych nowych propozycji. - Rząd jest gotów do podpisania porozumienia, mamy dobrą ofertę, która została przedstawiona związkom. Czekamy na ich decyzję - mówiła.

Związkowcy z ZNP i FZZ walczą o 30-proc. wzrost wynagrodzenia rozłożony na dwie raty. Rząd natomiast chce dać w sumie 15 proc., wliczając w to styczniową, 5-procentową podwyżkę. Ale w zamian chce też zwiększyć liczbę godzin, które nauczyciele będą musieli spędzić w pracy.

Przed niedzielnym spotkaniem wicepremier Beata Szydło pisała na Twitterze, że rząd chce porozumienia, m.in. wzrostu płac nauczycieli. Uderzyła też w szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego stwierdzając, że strajk w czasie egzaminów uderza w uczniów. "Pan Broniarz jest głuchy na te argumenty" - dodała.

Z kolei Sławomir Broniarz w sobotę mówił Informacyjnej Agencji Radiowej, że liczy, iż oferta rządu "będzie korespondowała z oczekiwaniami partnerów z Forum i ZNP". Przyznał też, że termin spotkania jest dość niefortunny i na porozumienie może już być po prostu za późno.

Zobacz także: Obejrzyj też: "8 kwietnia to będzie ciekawy dzień"

W niedzielę rano nie krył zaś swojego rozczarowania po sobotniej konwencji PiS, na której zaprezentowane zostały nowe obietnice wyborcze skierowane do rolników. - Przegraliśmy z krowami i świniami. To policzek wobec nauczycieli. Szkoda, że edukacja nie zasłała ujęta w którejkolwiek "piątce" - stwierdził w TVN24.

- Strajk ma się rozpocząć w poniedziałek. - Jesteśmy w dramatycznym momencie - dodał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(69)
frustracja 10...
5 lata temu
Napuszczają wieś na nauczycieli i vice versa... Stara zasada dziel i rządź. PiS jest w tym mistrzem. Nauczyciele!! kupcie sobie krowę i świnie. Dlaczego rząd nie jest w stanie wygospodarować pieniędzy na osoby opiekujące się moimi dziećmi? A ma dla darmozjadów 500 + ? Dlaczego każdy kto ma dzieci to dostaje - również ta patologia, co je produkuje hurtem i ma je potem w d...? Dajcie kasę tym co pracują!!!
lew1310
5 lata temu
Oglądam Polsat i przekaz dnia jest taki jakby wszystkie szkoły strajkowały ale po cichutku mówi się ze 2/3. Wywiady w szkołach strajkujących Polsat pokazuje ale w niestrajkujących nikogo o zdanie nie pytał . Wygląda na to ze dzieci dziennikarzy uczą się tylko w szkołach które strajkują;
lew1310
5 lata temu
Nie pamiętam strajku żeby strajkujący dostali wszystko czego chcieli a pan Broniarz pewnie chce dzięki temu strajkowi przejść do historii jako pierwszy który tego dokonał. W trosce o dzieci pierwszy strajk nauczycieli powinien dotyczyć programów nauczania a nie pieniędzy dla nauczycieli. Dzieci nie będą miały szans poprawić tego w życiu a nauczyciele jak dzisiaj nie zarobią to jutro im się poprawi gdy rodzice zauważą, ze dzieci ze szkoły wychodzą zadowolone a nie przygnębione. .
Maria
5 lata temu
Zycze milego dnia wszystkim rodzicom ktorzy w koncu oddali dzieci w dobre rece! Nieroby, lenie i darmozjady to absolutnie zla opieka.
Naucxycielka
5 lata temu
Szydlo szykiluj pieniadze! Na orzygitowanie mi biura w szkole w ktorym bede pracowac! Komputer, biurko, materialy biurowe: papier, dziurkacz, drukarke, skoroszyty ita Dosyc wykorzystywania nas!! Za wszystko trzeba placic..jak sprawdzam po nocach testy to prad leci za ktory ja place! Koniec!
...
Następna strona