Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Agata Kalińska
|
aktualizacja

Służba zdrowia. Szpitale powiatowe w dramatycznej sytuacji

18
Podziel się:

Sieć szpitali, która miała ułatwić pacjentom dostęp do leczenia, a dyrektorom zarządzanie placówkami, ani nie poprawiła sytuacji chorych, ani finansów większości badanych placówek. Jak wynika z raportu Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych, większość szpitali powiatowych nieustannie się zadłuża i będzie zadłużać się nadal.

Większość szpitali powiatowych nieustannie się zadłuża i będzie zadłużać się nadal
Większość szpitali powiatowych nieustannie się zadłuża i będzie zadłużać się nadal (Pixabay.com)

Badanie przeprowadzono w 120 spośród 260 szpitali powiatowych. - Dziewięćdziesiąt kilka procent z tej grupy to są szpitale, które się nieustannie zadłużają i będą się zadłużać. W roku ubiegłym była to średnio kwota 2 mln zł, to za pierwsze półrocze tego roku to jest kwota 2,5 mln zł, więc razy dwa to będzie 5 mln średnio w szpitalu i to będzie postępować - mówi Andrzej Płonka, prezes Związku Powiatów Polskich, cytowany przez PAP.

Jak można przeczytać w raporcie, straty rosną nieprzerwanie od 2015 roku, z wyjątkiem 2017 roku, kiedy zapłata za nadwykonania była znacząca. "W 2018 roku, w porównaniu do 2017 roku mamy do czynienia z załamaniem. Strata szpitali zwiększyła się o 77 proc., a w 2019 roku, przy założeniu podwojenia się pierwszego półrocza wzrośnie o kolejne 50 proc." - czytamy.

Zobacz także: Zobacz też: Sieć szpitali zawiodła. "Zapotrzebowanie na usługi medyczne rośnie"

- Te środki finansowe, które minister zdrowia w tej chwili przekazuje, to my nazywamy "kroplówką" i oby nam pozwoliła przeżyć. Sieć trzeba poprawić, ona źle działa. Ten poziom finansowania ochrony zdrowia w Polsce jest zły, jest za mało środków finansowych na te zadania, które musimy realizować - mówi Płonka.

We wnioskach z raportu wskazano przeprowadzenie rzetelnej wyceny świadczeń objętych ryczałtem i ustalenie nowej wysokości ryczałtu. Odejście od sytuacji, w której płatnik publiczny finansuje nie świadczenia, a wynagrodzenia. Podjęcie pilnych działań wpływających na wzrost liczby pracowników w poszczególnych zawodach medycznych. Ustalenie rozsądnych standardów zatrudnienia i reformy w funkcjonowaniu POZ.

- Żeby udzielać pomocy naszym chorym, potrzebujemy dobrze opłaconego personelu, dobrego sprzętu, musimy zapłacić rachunki za prąd, za żywność dla chorych. Bez pieniędzy tego uczynić się nie da - powiedział Krzysztof Żochowski, dyrektor szpitala powiatowego w Garwolinie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(18)
Andrzej
4 lata temu
Baju, baju...
Fraskita
5 lata temu
Jak mialam wylew lekarka powiedziala ze to pewnie grypa zoladkowa. To ze zyje to tylko Bozy cud.
Lista nr.4 na...
5 lata temu
System Singapurski lub całkowita prywatyzacja szpitali i organów NFZ tylko pomoże. Wpłynie także pozytywnie na zarobki służby zdrowia.
#KONFEDERACJA
5 lata temu
Konfederacja chce sprywatyzować większą część organów NFZ. Czyli tak jak np w Singapurze. Wydajność takiego systemu jest świetna i państwo nie musi utrzymywać tego kulawego systemu który mamy obecnie! Prywatna służba zdrowia to również wysokie zarobki dla służby medycznej.
M.
5 lata temu
No co chcieliście to macie minister jasno powiedział że zawierza publiczną służbę zdrowia w Polsce matce boskiej. Tak że nie chorujemy tylko do kościoła na kolanka i pacierze do najświętszej panienki może wysłucha. Ci co mają nowotwory limit próśb i modłów się wyczerpał sorry