Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Alarm przeciwpowodziowy na Wiśle. Lodołamacze ruszają do akcji

0
Podziel się:

W Płocku poziom Wisły przekracza obecnie stany alarmowe. Lodołamacze spławią napływającą krę.

Alarm przeciwpowodziowy na Wiśle. Lodołamacze ruszają do akcji
(PAP/Wojciech Pacewicz)

W związku z przyborem Wisły w Płocku i w położonym poniżej Nowym Duninowie (Mazowieckie) ogłoszono tam alarm przeciwpowodziowy. W Wyszogrodzie i Kępie Polskiej rzeka powoli opada. Zapadła decyzja, że jeszcze w poniedziałek przed południem do akcji wyruszą lodołamacze.

Aktualizacja 11:16

Z sześciu lodołamaczy, które od grudnia 2012 r. stacjonują na Wiśle przy tamie we Włocławku, dwie jednostki pozostaną przy zaporze, spławiając napływającą krę, a cztery wyruszą w kierunku Płocka, do akcji kruszenia lodu - poinformowała rzeczniczka Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie Urszula Tomoń.

Dodała, że decyzję o wprowadzeniu do akcji lodołamaczy podjęto po szczegółowej analizie sytuacji na środkowym odcinku Wisły, w tym na Zbiorniku Włocławskim w rejonie Płocka, gdzie z górnego biegu wezbranej wciąż rzeki napływa kra lodowa. - _ Lodołamacze już przygotowują się do wypłynięcia _ - dodała Tomoń.

- _ Dzisiaj o godz. 7 w Kępie Polskiej poziom Wisły wynosił 515 cm, czyli 65 cm ponad stan alarmowy, a w Wyszogrodzie 486 cm, czyli 14 cm poniżej stanu ostrzegawczego _ - poinformowała rzeczniczka starostwa płockiego Dagmara Kobla-Antczak.

Obecnie w siedmiu gminach powiatu płockiego: Wyszogród, Gąbin, Słubice, Słupno, Bodzanów, Mała Wieś i Nowy Duninów obowiązuje alarm przeciwpowodziowy - w sześciu z tych gmin alarm ogłoszono jeszcze wczoraj, natomiast w Nowym Duninowie dziś rano. Wtedy nastąpił tam gwałtowny przybór Wisły, który następnie wyhamował, po czym poziom rzeki zaczął opadać.

W Płocku poziom Wisły przekracza obecnie stany alarmowe. Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego zobowiązało mieszkańców i właścicieli firm do zabezpieczenia przed zatopieniem lub usunięcia ze stref bezpośredniego i potencjalnego zagrożenia powodzią, substancji zagrażających środowisku.

Według służb przeciwpowodziowych w niedzielę późnym wieczorem zator lodowy, który utworzył się wcześniej na Wiśle w okolicach Kępy Polskiej został zniesiony przez wzbierającą wodę i ruszył w dół rzeki.

Jak poinformowała rzeczniczka Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie Urszula Tomoń, w poniedziałek ma zapaść decyzja, czy lodołamacze, które stacjonują na Wiśle przy tamie we Włocławku, ruszą w górę rzeki do akcji kruszenia lodu. Od grudnia 2012 r. w gotowości czeka tam sześć jednostek.

- _ Lodołamacze miały wypłynąć na Zalew Włocławski w poniedziałek rano. Jednak po ruszeniu zatoru lodowego w rejonie Kępy Polskiej sytuacja poprawiła się. Na bieżąco analizujemy sytuację. Na razie nie podjęliśmy decyzji o skierowaniu lodołamaczy do akcji _ - powiedział kierownik włocławskiego Inspektoratu Rejonowego Zarządu Gospodarki Wodnej Stanisław Krzyżelewski.

Dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego, Ochrony Ludności i Spraw Obronnych Urzędu Miasta we Włocławku Janusz Majerski poinformował, że w rejonie Włocławka (Kujawsko-Pomorskie) nie ma zagrożenia powodziowego. Obecnie stan Wisły wynosi 4,12 m, a stan alarmowy to 6,5 m.

Zaznaczył, że grubość lodu na Zalewie Włocławskim w okolicach Włocławka sięga 18-20 cm, a przepływ wody przez tamę zwiększono z 1500 do 2400 m szesc. na sekundę.

Czytaj więcej w Money.pl
Wielka powódź. 16 tys. ewakuowanych Powodzie spowodowane przez ulewne deszcze monsunowe zmusiły władze do ewakuacji ok. 16 tys. ludzi na wschodnich wybrzeżach Malezji - informuje Associated Press.
Stan klęski żywiołowej. Trzy osoby nie żyją Ulewne deszcze w północno-wschodniej Australii w weekend zatopiły setki domostw w wielu miejscowościach.
Alarm na Wiśle. Rzeka cały czas przybiera Decyzję o wprowadzeniu alarmu przeciwpowodziowego podjęto z uwagi na dalszy, stały przybór Wisły.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)