W Warszawie dziś premiera miesięcznika _ Egzorcysta _. To jedyne takie pismo w Polsce.
Prezentacja zostanie połączona z konferencją zatytułowaną: _ Co sprawia, że w Polsce wciąż potrzeba więcej egzorcystów _. Będą o tym rozmawiać twórcy nowego pisma, wśród nich: ojciec Aleksander Posacki - demonolog, członek Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów i ksiądz Andrzej Grefkowicz, egzorcysta archidiecezji warszawskiej.
Spotkanie poprowadzi Grzegorz Górny, reporter, reżyser i publicysta. Jak wyjaśnia w rozmowie z Polskim Radiem, pismo to reakcja na wzrost liczby zagrożeń duchowych, związanych z okultyzmem, ezoteryzmem i magią. - _ Wiele osób nie ma świadomości tego jakie niebezpieczeństwa mogą czaić się za różnymi propozycjami, które przedstawiają się jako neutralne propozycje edukacyjne czy terapeutyczne _- podkreśla.
Grzegorz Górny zauważa przy tym, że ludzie, czytając pisma i książki, czy oglądając filmy o walce duchowej, w tym opętaniach, czy egzorcyzmach, często szukają sensacji.
Górny zwraca też uwagę, że w świat magiczny, okultystyczny można wejść nieświadomie. - _ Chodzi o bardzo realne zagrożenie duchowe, które mniej ma wspólnego z sensacją, a więcej z realnym cierpieniem fizycznym, prowadzącym do zrywania więzów rodzinnych czy nawet samobójstw. Flirt z ezoteryzmem jest w stanie okaleczyć wewnętrznie _ - mówi.
W piśmie _ Egzorcysta _ redaktorzy starają się opisywać na konkretnych przykładach tego typu zagrożenia. Uwrażliwiają też rodziców na niebezpieczaństwa związane m.in. z grami komputerowymi i niektórymi propozycjami edukacyjnymi.
Górny zwraca uwagę, że do zjawisk okultystycznych należy magia, będąca świadomym odwoływaniem się do niewidzialnego świata duchów w celu manipulowania rzeczywistością fizyczną. Niektórzy mogą się śmiać - zauważa publicysta - że wiara w skuteczność magii jest przejawem obskurantyzmu, pewnego zacofania, ale nie zmienia to faktu, że obserwujemy wiele przypadków, których nie jest w stanie wyjaśnić ani współczesna medycyna, ani nauka. Na przykład przypadki opętań, które ustają dopiero po praktyce egzorcystycznej. I tych przypadków jest tak wiele, tak dobrze udokumentowanych, że nie może być tu mowy o jakimś zbiegu okoliczności, tylko o pewnej prawidłowości duchowej.
Publicysta przypomina też twierdzenie Andre Frossarda, że największym sukcesem diabła jest przekonanie ludzi, że on nie istnieje. I dzisiaj - podkreśla - rzeczywiście widzimy, że wiele osób nie wierzy w istnienie osobowego zła, czyli realnej duchowej inteligencji świadomie czyniącej zło. Nie wierzą w istnienie demonów, traktując to jako przejaw myślenia średniowiecznego, jakiegoś zabobonu, tymczasem istnienie świata demonów to jeden ze stałych elementów nauczania chrześcijańskiego.
Ewangelie przedstawiają Chrystusa jako egzorcystę, jako kogoś, kto wypędza złe duchy i jest to jedna z najbardziej pewnych rzeczy, jakie możemy powiedzieć na temat Jezusa na podstawie Ewangelii. I także dzisiejsza posługa duszpasterska i praktyka egzorcystyczna pokazują, że zjawisko opętania przez złe duchy, zjawisko działania demona w życiu ludzi jest czymś realnym.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Chcą poświęcić wydrukowaną figurkę Maryi Parafia przygotowuje się obecnie do budowy świątyni na 1,5 tysiąca osób. | |
| Kościół wie, jak dobrze wychowywać dzieci Zarówno ojciec, jak i matka, wbrew niektórym schematom, powinni w równym stopniu brać odpowiedzialność za wychowanie dziecka. |