Rząd zaproponował likwidację Funduszu Kościelnego i zastąpienie go odpisem od podatku dochodowego, wynoszącym 0,3 procent. Ruszyły negocjacje w tej sprawie.
Ksiądz profesor Witold Kawecki uważa, że strona kościelna i rządowa szukają porozumienia w sprawie finansowania Kościoła. Duchowny skomentował w ten sposób w _ Sygnałach Dnia _ w Programie Pierwszym _ Polskiego Radia _ wczorajsze, pierwsze spotkanie rządowego i kościelnego zespołu konkordatowego w sprawie finansowania Kościoła katolickiego.
Ksiądz Kawecki powiedział, że nie można twierdzić, iż państwo płaci miliardy na Kościół, gdyż jest to około 500 milionów złotych rocznie. Środki te przeznaczone są między innymi na uczelnie katolickie, utrzymanie kapelanów w wojsku i służbach mundurowych, a także na posługę misjonarzy.
- _ To trzeba utrzymać. Zapewnić im byt. Także zabezpieczenie materialne, transportowe i wszelkie inne. Do tego Caritas wspiera mnóstwo akcji w Polsce i za granicą. Nie mówiąc o tym, że renowacje zabytków to są szalone sumy _ - wylicza ksiądz profesor.
Duchowny podkreślił, że na składki ZUS duchownych jest przeznaczone 90 milionów złotych rocznie, co stanowi tylko 3 setne procent budżetu państwa. - _ Denerwuje mnie takie wyliczanie, że miliardy państwo płaci na Kościół. Kiedy mamy doskonałe obliczenia, że to nie są miliardy, ale setki milionów. Dokładnie około pół miliarda, z których około 220 mln zł to są wyższe uczelnie - mówi ksiądz Kawecki . _
Ksiądz Kawecki dodał, że polski Kościół jest chyba jedynym na świecie, który płaci podatki od liczby osób żyjących na terenie parafii, nawet jeśli są to także niewierzący.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Kościół dostał od rządu 720 milionów złotych Rząd chce zaoszczędzić na Funduszu Kościelnym i kapelanach. To kosmetyka, setki milionów złotych płyną gdzie indziej. | |
| Ile zarabia Kościół. Z budżetu, tacy, ulg... Do tego dochodzą ogromne ulgi podatkowe. Zobacz jakie. |