Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Generał Waldemar Skrzypczak będzie doradcą ministra MON

0
Podziel się:

Były dowódca Wojsk Lądowych generał Waldemar Skrzypczak wraca do Ministerstwa Obrony Narodowej.

Generał Waldemar Skrzypczak będzie doradcą ministra MON
(Bartłomiej Zborowski/ PAP)

Były dowódca Wojsk Lądowych, który odszedł z wojska po konflikcie z byłym ministrem Bogdanem Klichem, wraca do Ministerstwa Obrony Narodowej.

Od 8 września będzie doradcą szefa resortu Tomasza Siemoniaka.
Rzecznik ministerstwa Jacek Sońta poinformował, że generał będzie doradzał w zakresie reformy dowodzenia.

POSŁUCHAJ JACKA SOŃTY:

_ - Zgodziłem się doradzać ministrowi, ponieważ uważam, że moje doświadczenie i wiedza nabyte w armii powinny jej służyć _ - powiedział Skrzypczak. Pytany o pomysły na reformę struktury dowodzenia wojskiem, Skrzypczak powiedział, że za wcześnie na konkrety, ale przy obecnej liczebności wojska _ tak duże i tak liczne dowództwa są w tej chwili niepotrzebne _. _ Dzisiejszy system jest na pewno nieskuteczny _ - powiedział Skrzypczak.

Na potrzebę reformy systemu dowodzenia w połowie sierpnia zwracał uwagę prezydent Bronisław Komorowski. _ Konieczna jest, w moim przekonaniu, integracja systemu kierowania i dowodzenia na szczeblu centralnym wokół trzech podstawowych funkcji - planowania strategicznego, dowodzenia bieżącego i dowodzenia operacyjnego _ - mówił prezydent przy okazji obchodów święta Wojska Polskiego.

Wcześniej szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej postulował, by przekształcić Sztab Generalny w organ wyłącznie planistyczny. Zdaniem Kozieja bieżącym codziennym dowodzeniem wszystkimi rodzajami sił zbrojnych powinno się zajmować połączone dowództwo bazowe sił zbrojnych; natomiast dowodzenie operacyjne - w czasie wojen, kryzysów i misji zagranicznych - powinno być zadaniem naczelnego dowództwa operacyjnego.

Skrzypczak i Siemoniak spotkali się z premierem Donaldem Tuskiem. Po rozmowie nikt z jej uczestników nie wypowiadał się dla mediów.

Waldemar Skrzypczak w latach 2006-2009 był dowódcą Wojsk Lądowych. Odszedł ze stanowiska po zamieszaniu, które wywołała jego wypowiedź na uroczystości ku czci poległego w Afganistanie żołnierza oraz późniejszy wywiad dla _ Dziennika _.

Generał wyraził przekonanie, że śmierci Polaka w bitwie z afgańskimi talibami można było uniknąć, gdyby wojsko miało rozpoznawcze bezpilotowce większego zasięgu i lepiej uzbrojone śmigłowce. Zarzucił ministerialnej biurokracji, że kupuje nie ten sprzęt, który jest najpotrzebniejszy. Pytał, kiedy nadejdzie czas, że żołnierze przestaną żyć w atmosferze _ podejrzeń, w atmosferze histerii, posądzania o nieudolność, o słabe wyszkolenie, brak dyscypliny _.

Po kilku dniach zamieszania wywołanych tymi słowami ówczesny prezydent Lech Kaczyński i ówczesny minister obrony Bogdan Klich opowiedzieli się jednak za pozostawieniem generała na stanowisku. Prezydent uznał co prawda, że wypowiedź Skrzypczaka była niedopuszczalna, bo naruszyła zasadę cywilnej kontroli nad armią, ale sytuacja była wyjątkowa. Według Klicha generał uznał swój błąd.

Jednak wkrótce po konferencji prezydenta i ministra, Skrzypczak ogłosił, że odchodzi z armii. Jako powód podał słowa Klicha o tym, że _ uznał swój błąd _. Skrzypczak wyjaśnił, że przyznał się do błędu, ale tylko w sensie okoliczności jego wypowiedzi, nie jej samej.

Wcześniej, jako dowódca Wojsk Lądowych, Skrzypczak bronił żołnierzy oskarżonych o zbrodnię wojenną - ostrzelanie wioski Nangar Khel w Afganistanie, gdzie zginęło sześć osób, w tym kobiety i dzieci. Po ujawnieniu sprawy generał wielokrotnie zapewniał, że wierzy w niewinność żołnierzy. Mówił, że w razie przegrania przez nich procesu rozważy odejście z armii. Gdy w czerwcu Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że oskarżeni żołnierze są niewinni, Skrzypczak nie krył satysfakcji.

Zmiany w MON. Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/24/t16920.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/kolejne;zmiany;w;armii;po;raporcie;jerzego;millera,85,0,888661.html) Kolejne zmiany w armii po raporcie Millera Za kilka tygodni MON przedstawi sposób wdrożenia zaleceń zapisanych w dokumencie.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/212/t49364.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/dymisja;klicha;stan;zawieszenia;w;mon;trwal;za;dlugo,120,0,883320.html) Dymisja Klicha. "Stan zawieszenia w MON trwał za długo" Według premiera i koalicji Klich zachował się honorowo. Opozycja zarzuca rządowi, że decyzja o jego rezygnacji miała miejsce zbyt późno.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/197/t87237.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/klich;zlozyl;dymisje;premier;ja;przyjal,251,0,883195.html) A jednak Klich odchodzi za katastrofę - _ Zdecydowałem się na ten krok, bo uważałem, że tak trzeba _- komentuje swoje odejście minister Klich.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)