Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jacek Cichocki broni BOR-u

0
Podziel się:

Zdaniem ministra, do momentu ostatecznego wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, nie można oskarżać funkcjonariuszy.

Jacek Cichocki broni BOR-u
(PAP/Leszek Szymański)

Minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki uważa, że do momentu, aż skończy się postępowanie prokuratorskie w sprawie katastrofy w Smoleńsku, nikt nie ma podstaw do formułowania oskarżeń pod adresem funkcjonariuszy BOR. W poniedziałek prokuratura ujawniła najistotniejsze uchybienia Biura Ochrony rządu wskazane przez biegłych we wnioskach.

Według szefa MSW, opinia biegłych jest jednym z dowodów w sprawie i nie daje żadnych podstaw do wyciągania wniosków o odpowiedzialności BOR-u:

_ - Jedynym organem, który ma prawo orzekać o odpowiedzialności, ma prokuratura. Ona prowadzi cały czas postępowanie. Dopiero, gdy jej postępowanie się skończy poznamy oskarżenia. Dziś nic na ten temat nie wiemy - mówi minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki. _

Minister poinformował, że rozmawiał w w tej sprawie z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem. Prokurator zapewnił go, że opinia jest jedynie jednym z materiałów dowodowych w toczącym się postępowaniu.

Prokuratura na Pradze prowadzi wątek organizacyjny wizyty polskich władz w Smoleńsku w kwietniu 2010 roku. Został on wyłączony z ogólnego śledztwa smoleńskiego, które prowadzi Naczelna Prokuratura Wojskowa.

W związku z ustaleniami prokuratury, PiS domaga się natychmiastowej dymisji szefa Biura Ochrony Rządu generała Mariana Janickiego.

Więcej o działaniach MSW czytaj w Money.pl
On może odwołać Parulskiego. Dziś decyzja Prokurator poinformuje jaką decyzje podjął w sprawie dalszej współpracy z szefem Naczelnej Prokuratury Wojskowej gen. Krzysztofem Parulskim.
Odczytali czarne skrzynki. Gdzie był Błasik? W południe prokuratura wojskowa przedstawi wyniki ustaleń biegłych dotyczące czarnych skrzynek z Tu 154M, który rozbił się w Smoleńsku.
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)