Prawdopodobnie późną nocą bądź jutro rano zostanie przeprowadzona ekshumacja ciała Ryszarda Kaczorowskiego. Były prezydent RP na uchodźstwie był jedną z 96 ofiar katastrofy smoleńskiej.
Podobnie jak w przypadku Anny Walentynowicz potrzebna będzie identyfikacja zwłok. Pod koniec września prokuratorzy wojskowi orzekli, że ciało innej ofiary katastrofy - Anny Walentynowicz - nie leżało w jej trumnie, lecz w trumnie kolejnej ofiary. Śledczy mówili potem, że do końca roku planują jeszcze dwie ekshumacje smoleńskie.
Pełnomocnik części ofiar, poseł Bartosz Kownacki, powiedział, że ekshumacja tym razem odbędzie się w nietypowych warunkach. Ciało Ryszarda Kaczorowskiego nie jest bowiem złożone na cmentarzu, a w Świątyni Opatrzności Bożej na warszawskim Wilanowie. Zdaniem Bartosza Kownackiego, to kolejny skandal związany z identyfikacją ciał. W jego opinii, to pokazuje, że w tej sprawie zawiedli nie tylko Rosjanie.
W opinii Bartosza Kownackiego, kolejna ekshumacja podważa wiarygodność także innych działań polskich władz, badających katastrofę pod Smoleńskiem. Przed błędną identyfikacją Anny Walentynowicz ekshumowano trzy ofiary katastrofy pod Smoleńskiem - Zbigniewa Wassermanna, Przemysława Gosiewskiego i Janusza Kurtykę. Nie potwierdziły one wątpliwości rodzin.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kolejna ekshumacje. W tym prezydenta Śledczy wciąż mają wątpliwości, czy nie doszło do kolejnych pomyłek i zamiany ciał. | |
Prezes PiS w prokuraturze. Chodzi o Smoleńsk Naczelna Prokuratura Wojskowa podjęła taką decyzję, by uniknąć zarzutów o brak obiektywizmu. | |
Ekshumacja kolejnej ofiary Smoleńska Według mediów chodzi o wiceprzewodniczącą fundacji Golgota Wschodu Teresę Walewską-Przyjałkowską. Prokuratura tego nie potwierdziła. |