Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kopacz o słowach Wałęsy. W Sejmie wszyscy równi

0
Podziel się:

Wałęsa powiedział, że homoseksualiści muszą wiedzieć, że są mniejszością i do mniejszych rzeczy się przystosować.

Kopacz o słowach Wałęsy. W Sejmie wszyscy równi
(kprm.gov.pl)

W Sejmie każdy poseł ma takie same prawa i będę tego pilnować jako marszałek Sejmu, w związku z tym nie zamierzam nikomu wyznaczać miejsc na sali posiedzeń - oświadczyła Ewa Kopacz pytana o słowa byłego prezydenta Lecha Wałęsy nt. homoseksualistów.

Wałęsa w miniony piątek w TVN24 ocenił, że homoseksualiści _ muszą wiedzieć, że są mniejszością i do mniejszych rzeczy się przystosować _. _ Doprowadziliśmy do tego, że ta mniejszość wchodzi na głowę większości _ - mówił. Dopytywany, czy homoseksualista powinien siedzieć w ostatniej ławie w Sejmie, odparł: _ Oczywiście, że tak. Jak sprawiedliwość to sprawiedliwość. (...) A nawet jeszcze za murem _.

Kopacz pytana przez dziennikarzy, czy te słowa to nie jest kompromitacja noblisty odparła: _ Uważam, że w Sejmie każdy poseł ma takie same prawa i będę tego pilnować, jako marszałek Sejmu. W związku z tym nie zamierzam nikomu wyznaczać miejsc na sali _.

_ - Wszyscy posłowie, którzy znajdują się na sali obrad, są posłami z mandatu społecznego. Ja jestem zwolennikiem, aby uszanować i traktować ich na równych prawach. Czyli szanujemy ich jednakowo. To są posłowie, którzy zostali wybrani przez swoich wyborców _ - podkreśliła Kopacz, dopytywana o apel prof. Moniki Płatek, aby ci posłowie, którzy nie zgadzają się z opinią Wałęsy usiedli w tylnych rzędach.

Prof. Płatek, karnistka z Uniwersytetu Warszawskiego we wpisie na Facebooku zwróciła się do posłów: _ Słowa Pana Lecha Wałęsy o miejscu dla osób homoseksualnych w ostatnich rzędach lub za murem nie dają mi spokoju. Proszę! Pokażcie klasę. Nie wiem, gdzie jest mur. Wiem, że możecie murem stanąć i sprzeciwić się dyskryminacji ludzi ze względu na ich orientację seksualną. Zaproście telewizję, prasę, radio na najbliższe posiedzenie i murem stańcie w ostatnim rzędzie! _.

Kopacz poinformowała, że projekt uchwały Ruchu Palikota _ w sprawie wypowiedzi Lecha Wałęsy podważającej zasady porządku konstytucyjnego RP _ trafił do komisji sprawiedliwości.

_ Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża dezaprobatę dla wypowiedzi Lecha Wałęsy, sugerującej możliwość dyskryminacji w polskim Sejmie posłów należących do mniejszości, w tym mniejszości seksualnych _ - czytamy w projekcie Ruchu Palikota.

Podkreślono w nim, że Wałęsa jest legendarnym działaczem Solidarności, laureatem Pokojowej Nagrody Nobla i byłym prezydentem Polski. _ Dlatego jego słowa słuchane są zawsze z dużą uwagą w kraju i za granicą _ - zaznaczono.

Posłowie RP powołali się na art. 1 konstytucji mówiący o tym, że Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli oraz na art. 32, w którym mowa jest o tym, że nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

_ Równouprawnienie mniejszości: etnicznych, rasowych, narodowych i także seksualnych jest niepodważalną i niekwestionowaną zasadą obowiązującą zarówno w Rzeczypospolitej Polskiej, jak i w polskim Sejmie. Nie wyobrażamy sobie, aby w demokratycznej Polsce, jednym z państw demokratycznej Unii Europejskiej, mogło być inaczej _ - podkreślono w projekcie uchwały.

Czytaj więcej w Money.pl
Miller prowokująco o Wałęsie. Będzie awantura Miller zapowiedział, że odniesie się do uchwały w sprawie wypowiedzi Wałęsy.
Koniec awantur w Sejmie? PO ma pomysł - _ Uchwały okolicznościowe są w Sejmie przedmiotem awantur politycznych _ - uważa przewodnicząca sejmowej komisji kultury Iwona Śledzińska-Katarasińska i proponuje zmiany w regulaminie izby, które to ograniczą.
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)