Minister środowiska przeprasza Polaków za to, że nie segregował śmieci. Marcin Korolec został na tym przyłapany przez jeden z brukowców.
Gość radiowej Jedynki Marcin Korolec przyznał, że _ zdarzyła mu się wpadka _. - _ Początek wakacji, mamy czwórkę dzieci, wysyłałem całe towarzystwo na kolonię, był chaos w domu i rzeczywiście, zdarzyła się wpadka. Ale segregujemy śmieci od 2011 roku _ - zapewnia minister.
Jeden z tabloidów w artykule _ Śmieciowy minister to kłamca _, bogato ilustrowanym materiałem zdjęciowym, pokazuje zawartość śmietnika Marcina Korolca. Odpady są nieposegregowane, a śmieci organiczne mieszają się ze szkłem i plastikiem. W śmietniku znajdują się też zużyte żarówki energooszczędne, które należy przekazywać do punktów zbierających elektroodpady. Za wyrzucanie ich do zwykłego śmietnika grozi 5 tysięcy złotych grzywny.
Marcin Korolec firmował ustawę śmieciową, która nałożyła na 38 milionów Polaków obowiązek segregowania śmieci.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
80 proc. z nich podpisało umowy śmieciowe Na około 2,5 tys. gmin w Polsce, umowy z firmami śmieciowymi wybranymi w przetargach podpisało 1972 samorządy. | |
Ostatni dzwonek na deklaracje śmieciowe W większości gmin w Polsce mija dziś termin dostarczenie do urzędów wypełnionych formularzy z informacją, czy będziemy segregować śmieci. | |
Termin składania deklaracji śmieciowych w Łodzi wydłużony Władze miasta nie wykluczają również obniżenia opłat za wywóz śmieci - poinformowała dzisiaj prezydent miasta Hanna Zdanowska. |