Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Marsz Równości w Krakowie. Były próby zakłócenia

0
Podziel się:

Policja zatrzymała trzy osoby. Jedna z nich odpowie za zakłócenie demonstracji. Dwie inne osoby zostały zatrzymane, gdy po zakończeniu marszu wyrwały uczestniczącemu w nim Holendrowi transparent.

Marsz Równości w Krakowie. Były próby zakłócenia
(PAP/Jacek Bednarczyk)

Pod hasłem _ Wszyscy jesteśmy homo _ w Krakowie odbył się wczoraj Marsz Równości. Uczestniczyło w nim według policji około 300 osób. Na Rynku Głównym doszło do próby zakłócenia marszu, w jego kierunku poleciały petardy i race. Nikomu nic się nie stało.

Policja zatrzymała trzy osoby. Jedna z nich odpowie za zakłócenie demonstracji. - _ Dwie inne osoby zostały zatrzymane, gdy już po zakończeniu Marszu Równości wyrwały uczestniczącemu w nim Holendrowi transparent. Odpowiedzą one za wykroczenie _ - powiedziała Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.

Marsz Równości przeszedł z placu Wolnica na krakowskim Kazimierzu do Rynku Głównego. - _ Hasło "Wszyscy jesteśmy homo" ma wskazać nie na orientację seksualną, ale na to, że wszyscy jesteśmy ludźmi i bez względu na wiek, płeć i orientację seksualną jesteśmy częścią tego społeczeństwa i chcemy mieć równe prawa. Chcemy też, żeby inni ludzie się solidaryzowali z nami w walce o prawa człowieka _ - mówiła Agata Teutsch z Komitetu Organizacyjnego Marszu Równości.

Uczestnicy marszu skandowali: _ Równość tak, nienawiść nie _, _ Wolność, równość, solidarność _, _ Homofobia was rujnuje, solidarność uratuje _, a na transparentach napisali: _ Jesteśmy homo _, _ Miłość tak, nienawiść nie _. Demonstrujący domagali się uchwalenia ustawy o związkach partnerskich, edukacji seksualnej w szkołach, karania za _ mowę nienawiści _. W Marszu Równości uczestniczyły m.in. posłanka Ruchu Palikota Anna Grodzka i posłanka do PE Joanna Senyszyn.

Ulicami Krakowa przeszła także licząca około 400 uczestników demonstracja zorganizowana przez Narodowe Odrodzenie Polski. Jej uczestnicy krzyczeli _ Zakaz pedałowania _ i _ Chłopak, dziewczyna, normalna rodzina _. Ta manifestacja została oficjalnie rozwiązana na placu Wolnica, ale zwolennicy tradycyjnego modelu rodziny przenieśli się na Rynek Główny, gdzie czekali na Marsz Równości. W kierunku jego uczestników poleciały petardy i race, a kontrmanifestanci krzyczeli _ Rynek krakowski nigdy nie będzie gejowski _, _ Kraków to nie Bruksela _, _ Każdy to powie, nie chcemy gejów w Krakowie _.

Zobacz także: ZOBACZ AMATORSKIE NAGRANIE

Marsz Równości zakończył się na pl. Szczepańskim wypuszczeniem kolorowych balonów, by, jak mówili organizatorzy, tęczowa flaga - symbol ruchu na rzecz równouprawnienia osób o odmiennej orientacji seksualnej - znalazła się na niebie.

W ocenie policji, mimo incydentu na Rynku, manifestacje przebiegły spokojnie.

Ulicami Krakowa miało wczoraj przejść aż pięć demonstracji w obronie tradycyjnego modelu rodziny, ale dzień wcześniej organizatorzy czterech z nich zrezygnowali z przemarszów.

Czytaj więcej w Money.pl
"Marsz Szmat" na ulicach Warszawy _ Jesteśmy tu, by zaprotestować przeciwko obwinianiu ofiar przemocy seksualnej za to, że były molestowane lub zostały zgwałcone _.
W tej sprawie Środa poprzez PiS. Możliwe? _ Jak unikać przemocy, zwłaszcza seksualnej? Nie chodzić w mini, nie malować się, nie chodzić w butach na obcasie. Najlepiej w szarej długiej spódnicy _.
Największa reforma od zniesienia kary śmierci Premier się cieszy, a katolicka felietonistka wzywa do ogólnokrajowej manifestacji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)