Palikot kontra "Wprost": To ustawka

Jak powiedział na konferencji prasowej lider ugrupowania, akcja jest spowodowana rosnącym poparciem dla jego partii. Palikot zapowiedział, że jutro skieruje do sądu w trybie wyborczym pozew przeciwko Pawłowi Tanajno.

Tygodnik _ Wprost _, powołując się na Tanajno, napisał, że Ruch Palikota nie płaci swoim wierzycielom za usługi na rzecz Ruchu. Janusz Palikot zarzucił redakcji _ Wprost _ podawanie nieprawdziwych i niesprawdzonych informacji.

Według _ Wprost _, Ruch Poparcia Palikota jest winny także 45 tysiące złotych działaczowi partii Pawłowi Kwapisowi. Miał on wykonać remnont biura partii. Janusz Palikot przekonuje, że remont biura miał być wykonany w ramach wolontariatu.

Według Janusza Palikota, wystawienie faktury przez Andrzeja Kwapisa zbiega się w czasie z zatrudnieniem Konrada Korbińskiego, byłego dyrektora biura stowarzyszenia Palikota jako asystenta Bartosza Arłukowicza, obecnie ministra w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Ponadto _ Wprost _ napisał, że jedna z agencji PR-owskich domaga się 100 tysięcy złotych za usługi na rzecz Ruchu Palikota. Według Palikota chodzi o agencję byłego asystenta Marka Borowskiego. Jak zapewnia Palikot, umowa z agencją została zerwana, gdy okazało się, że jej właściciel był skazany na dwa lata więzienia za wręczenie łapówki.
Według Palikota, publikacja tygodnika _ Wprost _ to _ ustawka _ przeciwko Ruchowi.