Posłowie PiS domagają się informacji rządu na temat reformy polskiej armii. Zapowiadają złożenie wniosku o nadzwyczajne posiedzenie komisji obrony, a także o debatę w Sejmie. Rząd przyjął wczoraj projekt zmian w sposobie dowodzenia wojskiem przygotowany przez kierownictwo MON.
Poseł Antoni Macierewicz określa je jako rewolucję, która radykalnie wywraca do góry nogami cały porządek w wojsku. Podkreślił, że sprawa reformy ani razu nie stawała na posiedzeniu komisji obrony narodowej ani w tamtej ani w tej kadencji, a także nie była konsultowana z klubami parlamentarnymi.
- _ Mamy do czynienia z rewolucją, bardzo radykalną zmianą, która wywraca do góry nogami cały porządek w wojsku. Szczególnie niepokojące, że wszystko to zostało zrobione za plecami Sejmu, opinii publicznej, bez jakiejkolwiek konsultacji z komisją obrony narodowej i konsultacji z klubami parlamentarnymi _ - ocenił w Sejmie Antoni Macierewicz (PiS).
Wiceprzewodniczący komisji obrony Antoni Kamiński podkreślił, że to pierwszy przypadek wprowadzania ważnych zmian bez konsultacji z Sejmem. Wiceprzewodniczący komisji Stanisław Wziątek z SLD przyznaje, że niedostatek wiedzy o reformie jest i ten niedostatek może budzić niepokój.
Zdaniem posła Wziątka, otwarta polityka informacyjna to jedno, a oburzenie Antoniego Macierewicza to inna kwestia. Posłowie PiS chcą też poznać szczegóły planowanych przez rząd zmian w służbach specjalnych. Na razie, według posła Marka Opioły z komisji do spraw służb specjalnych, posłowie żyją w _ mglistej masie plotek medialnych i walk frakcyjnych między służbami _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Jaka przyszłość czeka służby specjalne? Zespół przygotowujący propozycje zmian w służbach specjalnych korzystał z dorobku prowadzonego przez BBN Strategicznego Przeglądu Bezpieczeństwa Narodowego i propozycji sejmowej speckomisji. | |
Polacy będą walczyć dla wojska UE W Wędrzynie ćwiczyło około 800 żołnierzy. W tym blisko 30 z Francji i Niemiec. | |
Polska armia weźmie udział w kolejnej misji? Polska nie wyklucza udziału w unijnej misji w Mali. Powiedział o tym w Brukseli minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. |