Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PO: To nieprawda, że ustawa o nasiennictwie otwiera drzwi dla GMO

0
Podziel się:

O zawetowanie tej ustawy apelują do prezydenta SLD, Ruch Palikota i Solidarna Polska.

PO: To nieprawda, że ustawa o nasiennictwie otwiera drzwi dla GMO
(PAP/Tomasz Gzell)

To nieprawda, że ustawa o nasiennictwie otwiera drzwi dla GMO - przekonywali w środę politycy PO. O zawetowanie tej ustawy apelują do prezydenta SLD, Ruch Palikota i Solidarna Polska.

Politycy PO przekonywali na konferencji prasowej, że ustawa o nasiennictwie dotyczy tylko w 1 procencie roślin modyfikowanych genetycznie. _ - Cała reszta tej ustawy traktuje o nasiennictwie, czekają na nią rzesze rolników _ - podkreśliła Dorota Niedziela (PO). Według jej klubowego kolei Pawła Olszewskiego (PO) przepisy ustawy dotyczące bezpośrednio GMO są wynikiem prawa unijnego. _ - Niewprowadzenie tych zmian groziłoby olbrzymimi karami sięgającymi nawet 500 mln euro _ - powiedział.

Niedziela przekonywała ponadto, że ta ustawa pozwala _ w szybki, jasny sposób uwolnić Polskę od upraw GMO - stwierdzić, na jakim poziomie znajdują się u nas uprawy GMO, wykryć je i zniszczyć _. _ To nieprawda, że ta ustawa otwiera drzwi dla GMO _ - zaznaczyła Niedziela.

Wtórował jej Olszewski: _ Wbrew temu co mówią niektóre środowiska, w żaden sposób nie legalizuje możliwości uprawiania roślin modyfikowanych genetycznie, a wręcz przeciwnie - daje instrumenty prawne, które są w stanie zabezpieczyć Polskę przed tego typu uprawami _.

Ustawą o nasiennictwie zajmie się w tym tygodniu Senat. Jeśli nie wprowadzi do niej żadnych poprawek, ustawa od razu trafi na biurko prezydenta. Jeśli poprawki będą, wówczas rozpatrzy je jeszcze Sejm i dopiero wtedy Komorowski będzie ją mógł podpisać, zawetować lub zaskarżyć do TK.

Prezydent jest autorem projektu uchwalonej w listopadzie przez Sejm ustawy o nasiennictwie. Poprzednią ustawę o nasiennictwie zawetował w sierpniu 2011 r.; swoją decyzję uzasadniał niezgodnością tamtej ustawy z prawem UE.

Zdaniem opozycji w trakcie prac sejmowych do projektu prezydenckiego wprowadzono jednak zmiany sprzeczne z intencjami Komorowskiego, który opowiedział się za utrzymaniem zakazu rejestracji upraw GMO. Do projektu wprowadzono przepisy umożliwiające obrót materiałem siewnym, w tym nasionami wpisanymi do europejskiego rejestru (m.in. nasionami GMO) - za brak takiego unormowania grożą Polsce unijne kary. Uwzględniono jednak także propozycję rządu, która umożliwia wydanie przez Radę Ministrów rozporządzenia zakazującego uprawy GMO.

Przedstawiciel Kancelarii Prezydenta wypowiadał się podczas prac nad ustawą, że nie będzie problemu naruszenia intencji Komorowskiego, jeżeli w ustawie znajdzie się przepis dopuszczający do rejestracji GMO, ale jednocześnie wprowadzone będą przepisy pozwalające na zakaz uprawiania takich roślin.

Minister rolnictwa Stanisław Kalemba zapowiedział we wtorek, że w rozporządzeniu do ustawy o nasiennictwie Polska zakaże uprawy modyfikowanej genetyczne kukurydzy MON 810 i ziemniaków amflora. W ostatnią niedzielę o weto apelowali też w czasie pikiety przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie przeciwnicy GMO, w tym wielu celebrytów.

Czytaj więcej w Money.pl
Minister podjął decyzję w sprawie upraw GMO Rozporządzeniu do ustawy o nasiennictwie Polska zakaże uprawy modyfikowanej genetyczne kukurydzy MON 810 i ziemniaków amflora.
Człowiek prezydenta: Od GMO nie ma ucieczki Produkcja żywności modyfikowanej genetycznie jest nieunikniona.Tak uważa doradca prezydenta do spraw rolnictwa profesor Tomasz Borecki.
Protest przeciw GMO. Co na to prezydent? Dzisiejszy protest wsparli celebryci, między innymi Edyta Herbuś, Dorota Rabczewska i Michał Piróg.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)