Polacy na Białorusi. MSZ odpiera zarzuty ZPB o upolitycznieniu finansowania

Nieuznawany przez władze w Mińsku Związek Polaków na Białorusi zaapelował w liście do uczestników IV Zjazdu Polonii o przygotowanie specjalnego programu pomocy dla oświaty i kultury polskiej w tym kraju. _ Nowe, upolitycznione warunki finansowania Polonii i Polaków stały się dla nas, Polaków na Białorusi, prawdziwym ciosem, uderzyły we wszystkie nasze struktury, podważyły wiarę w instytucje wspierające naszą działalność _ - napisano w liście.

_ Zawarty w liście zarzut upolitycznienia rozdziału funduszy dla Polonii jest zupełnie nietrafiony. Decyzje o finansowaniu projektów polonijnych na Wschodzie, czy zapadają w MSZ, czy w Senacie RP, w takim samym stopniu reprezentują polską rację stanu _ - czytamy w przekazanej w piątek wieczorem PAP reakcji MSZ na list Związku Polaków na Białorusi.

_ Brak stosownych, rzetelnych i terminowych informacji z MSZ, a tym samym - organizacji pozarządowych - o obiektywnej sytuacji z finansami, programami, o nowych wymaganiach i formacie planowanej pomocy, spowodował ogromne rozczarowanie, stres, zagubienie i dezinformację organizacyjną _ - czytamy w liście ZPB.

MSZ odpowiada: _ dystrybucja środków będących w dyspozycji MSZ na współpracę z Polonią i Polakami za granicą jest realizowana w formie otwartych konkursów ofert zgodnie z zapisami ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Przykładem może być prasa polska, która ukazuje się na Białorusi regularnie. Fundusze na ten cel otrzymała Fundacja Wolność i Demokracja w czerwcu tego roku _.

_ Ponieważ Polacy na Białorusi znajdują się w szczególnej sytuacji, chociażby w porównaniu z Litwą czy Ukrainą, gdzie legalnie działają polskie szkoły, trzeba byłoby przemyśleć, w jaki sposób tu działać. W naszym liście przedstawiamy swoje propozycje _ - powiedziała PAP szefowa ZPB Andżelika Orechwo.

Wśród zawartych w liście propozycji jest wypracowanie strategii szkolnictwa polskiego na Białorusi, podtrzymanie istniejących oraz tworzenie nowych punktów polskiej edukacji, zwiększenie sposobności do stabilnego rozwoju polskich organizacji prowadzących działalność kulturalno-oświatową, a także przygotowanie specjalnego programu pomocy dla oświaty i kultury polskiej na Białorusi ze szczególnym uwzględnieniem inicjatyw oddziałów terenowych ZPB

Ministerstwo Spraw Zagranicznych pozytywnie odniosło się do tego pomysłu. _ Ministerstwo Spraw Zagranicznych przyjmuje konstruktywne propozycje przygotowania specjalnego programu pomocy dla oświaty i kultury polskiej na Białorusi, przedstawione przez Związek Polaków na Białorusi w liście do uczestników IV Zjazdu Polonii w Warszawie, w którym biorą udział przedstawiciele MSZ, w tym Podsekretarz Stanu Jerzy Pomianowski _ - czytamy w oświadczeniu MSZ.

Zapewniono też, że MSZ traktuje wsparcie Polonii na Wschodzie absolutnie priorytetowo, co znajduje wyraz w _ ciągłym wspieraniu przez rząd i resort spraw zagranicznych tej sfery współpracy z organizacjami polonijnymi _. Była szefowa Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys, pytana o list Związku powiedziała, że jako jego prezes wszystkie sprawy załatwiała w drodze pertraktacji.

_ Ponieważ władze Białorusi zawsze zarzucały Polsce wspieranie nas, zarzucają i będą zarzucać, to myślę, że takiego typu sprawy trzeba rozważać bardzo dyskretnie w drodze rozmów _ - dodała. Pytana, czy podpisałaby się pod tym listem, Borys odparła: _ wstrzymałabym się, ponieważ sytuacja na Białorusi generalnie nie jest łatwa _.

Z kolei marszałek Senatu Bogdan Borusewicz pytany o list powiedział, że nie zna listu. Podkreślił jednak duże wsparcie polskich władz dla rozwiązywania problemów Polaków na Białorusi. _ (...) nie widzę tutaj możliwości większego zaangażowania, ponieważ to zaangażowanie jest maksymalne _ - powiedział.