Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Policyjny pościg w Warszawie. Kierowca postrzelony

0
Podziel się:

Ranny policjant i postrzelony przez funkcjonariusza mężczyzna - to następstwa ulicznego pościgu w stolicy.

Policyjny pościg w Warszawie. Kierowca postrzelony
(Rafalolechowski/Dreamstime)

Ranny policjant i postrzelony przez funkcjonariusza mężczyzna - to następstwa ulicznego pościgu, do którego doszło w środę wieczorem na warszawskiej Woli - poinformowała Komenda Stołeczna Policji.

Jak powiedział rzecznik KSP asp. Mariusz Mrozek, w środę wieczorem _ policjanci z komendy na Woli zauważyli dwóch mężczyzn siedzących w zaparkowanym przy ul. Górczewskiej samochodzie ford mondeo; jeden z funkcjonariuszy podszedł do kierowcy, chcąc go wylegitymować i sprawdzić dokumenty pojazdu - ten na widok policyjnych odznak uruchomił silnik _.

- _ Funkcjonariusz otworzył drzwi auta i usiłował wyciągnąć kluczyki ze stacyjki. Nagle kierowca ruszył z dużą prędkością, w wyniku czego policjant upadł, odnosząc obrażenia ręki _ - relacjonuje asp. Mrozek.

_ Widząc to, drugi z funkcjonariuszy oddał strzał do jadącego w jego kierunku pojazdu. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów pasażer w czasie jazdy wyskoczył z uciekającego samochodu, po czym po krótkim pościgu został zatrzymany _ - powiedział rzecznik KSP.

Uciekający fordem mężczyzna po dojechaniu do ul. Synów Pułku również został zatrzymany. _ Z raną postrzałową został przewieziony do szpitala. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo _ - poinformował rzecznik KSP. Trwa postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.

Czytaj więcej w Money.pl
Jechał na podwójnym gazie, ale zabrakło mu paliwa Kierowca, który osobową alfą romeo jechał na podwójnym gazie z prędkością 142 km/h jedną z głównych ulic Gorzowa, został zatrzymany przez policję. A właściwie - sam się zatrzymał na stacji benzynowej. Zabrakło paliwa?
Bił starsze kobiety kamieniami. Dostanie 3 lata Sprawca najczęściej wybierał schorowane kobiety w podeszłym wieku, poruszające się o kuli.
Tak z zamieszek tłumaczy się policja Policja przekonuje, że jeszcze zbiera dowody. Przeglądają zapis z monitoringu.
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)