Polska zagrożona po śmierci bin Ladena?

- _ Bronisław Komorowski obiecał Polakom, kiedy zginął kolejny żołnierz, że wycofa do końca roku wojska z Afganistanu. Wiemy, że ta misja została przedłużona i, że ta obietnica została złamana. Pan prezydent, jeśli chciałby być politykiem wiarygodnym, powinien dotrzymać słowa _- powiedział w radiowej Trójce Napieralski.

(Źródło: IAR)

Grzegorz Napieralski przyznał, że jego wypowiedź z 1 maja, w której nazwał premiera Donalda Tuska niewiarygodnym politykiem, była emocjonalna. Przewodniczący SLD przypomniał jednak, że premier nie dotrzymał obietnic złożonych stoczniowcom. Napieralski dodał, że Sojusz uratował stocznię, gdy w 2002 roku wpadła w kłopoty finansowe. Jego zdaniem, tę opinię podziela stoczniowa _ Solidarność _.

- _ Co powiedział premier: przed wyborami do parlamentu europejskiego premier obiecał stoczniowcom w Gdyni i Szczecinie, że sprawa stoczni będzie pozytywnie rozwiązana. Obiecał, że będzie inwestor i obiecał, że wyrzuci ministra Grada, jeżeli stocznie upadną. Inwestor okazał się fikcyjny, stocznie nie są uratowane a minister jest nadal w rządzie. Trzy razy premier złamał słowo _ - wylicza Napieralski.

(Źródło: IAR)

Na pytanie o ewentualną koalicję z Platformą Obywatelską Grzegorz Napieralski odpowiedział, że o koalicjach rozmawia się po wyborach. Dodał, że byłoby najlepiej, gdyby to SLD wygrał wybory, gdyż ma dobry program i jest alternatywą dla PO i Prawa i Sprawiedliwości.

Zdaniem Napieralskiego, poparcie dla Sojuszu rośnie i goni on PO i PiS. Przewodniczący Sojuszu dodał, że obecny rząd doprowadził wielu Polaków do tragicznej sytuacji ekonomicznej, a SLD ma za sobą okres udanych rządów.