Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Potrzebne kompleksowe reformy

0
Podziel się:

Dobrze by było, żeby ten nowy system, cały system, jeszcze raz powtórzmy: nie tylko CIT, PIT , nie tylko vat, ale także para podatki, także ZUS, żeby to wszystko było wprowadzane od stycznia 2007 roku, czyli najszybciej jak to jest możliwe - powiedział w magazynie gospodarczym "EKG" w radiu TOK FM Marek Zuber, doradca ekonomiczny premiera Kazimierza Marcinkiewicza i główny ekonomista Internetowego Domu Maklerskiego.

Marek Tejchman: Wczoraj poważne spotkanie, minister Lubińska, sztab doradców, wiceminister Barszcz.

*Marek Zuber: *Fajnie było. Ale oczywiście nie chodzi o to, żeby było fajnie w sensie relacji międzyludzkich. Chodzi o to, żeby jakieś konkrety z tego wynikały. A ministerstwo szykuje się do bardzo ważnych zmian podatkowych i miejmy nadzieję, że te zmiany nastąpią. Przy czym, od razu tutaj powiedzmy, nie chodzi tutaj o zmienianie stawek CIT-u, czy stawek PIT - u. Chodzi o kompleksową naprawę całego systemu podatkowego. A więc nie tylko podatki bezpośrednie, czyli te, które wymieniłem, ale także Ustawa o VAT, która przecież budzi powszechną niechęć przedsiębiorców w szczególności, bo ma masę błędów. To także oczywiście różnego rodzaju para podatki, z ZUS-em na czele. Od wielu, wielu miesięcy mówi się, że właśnie problem kosztów pracy to jest największy problem w Polsce. To jest to, co najbardziej utrudnia rozwój przedsiębiorstw, zatrudnienie nowych pracowników. Jeszcze raz powtórzmy, że jeśli przedsiębiorca zatrudnia nowych pracowników, musi płacić ZUS bez względu na to, czy dzięki nim ma większe przychody,
czy też nie. Podatek CIT płaci wtedy, gdy dopiero ma większe przychody. Podobnie jest w przypadku samozatrudnienia. Jeżeli mamy jakieś przychody, jeżeli coś zarabiamy, to dopiero wtedy płacimy podatek PIT. A ZUS musimy płacić miesiąc w miesiąc i to oczywiście nie są małe sumy. Chodzi o to, żeby spróbować coś z tym zrobić. I taką naprawę systemu podatkowego chce przeprowadzić ministerstwo finansów.

Marek Tejchman: Ale wtedy jest coś za coś.

Marek Zuber: Zawsze jest coś za coś. Jeżeli mamy ulżyć przedsiębiorcom, jeżeli w ogóle mamy ulżyć, to oznacza to oczywiście mniejsze wpływy do budżetu. A jeżeli tak to trzeba po drugiej stronie znaleźć jakieś oszczędności. I myślę, że tak to musi wyglądać. To musi być kompleksowa naprawa finansów publicznych. Minister finansów policzyła, że jeśli wprowadzić pierwotny projekt zmian tych podstawowych podatków, a więc przede wszystkim PIT i CIT, to będzie to kosztowało budżet w przyszłym roku 6,5 miliarda złotych. I teraz chodzi o to, żeby się zastanowić. Czy rzeczywiście w taki sposób, czy, na przykład nie obniżać na razie w taki sposób tych podatków bezpośrednich, ale w zamian za to zdecydować się na jakiś ruch dotyczący kosztów pracy. Czyli te mniejsze wpływy do budżetu oczywiście musiałyby być, ale niekoniecznie w wyniku zmian stawek podatku CIT i PIT, ale na przykład właśnie ze względu na kwestię obniżenia kosztów pracy.

Marek Tejchman: O ile mogłyby być niższe takie wpływy do budżetu?

Marek Zuber: To są zawsze dwie strony. Najpierw trzeba się zastanowić, ile możemy zaoszczędzić. Czyli jak bardzo można zachować finanse publiczne. I na pewno będzie to bardzo trudne. Czy będzie? Miejmy nadzieję, że powstanie dobry plan poprawy sytuacji w systemie podatkowym. Mówię o systemie podatkowym, bo wczoraj było to spotkanie, ale tak naprawdę wiemy doskonale, że naprawy wymagają całe finanse publiczne.

Marek Tejchman: Ja właśnie przeskoczyłem na tę drugą stronę, czyli stronę wydatkową, bo jeżeli już oszczędzamy w przychodach, no to też musimy oszczędzać w wydatkach.

Marek Zuber: Oczywiście tak jest. Ja myślę, że politycy albo znowu nie chcą o tym pamiętać albo pamiętają, natomiast realizując różnego rodzaju inne cele, wydają się nie pamiętać. Chodzi mi oczywiście o ostatnie decyzje dotyczące choćby tego nieszczęsnego (bo już tak trzeba powiedzieć, to jest temat już od kilku miesięcy wałkowany) "becikowego". Pamiętajmy, jeżeli przyznajemy komuś jakieś środki, to znaczy, że te środki trzeba jakoś w budżecie zabezpieczyć. I tutaj wielu możliwości nie ma. Albo zwiększając dochody albo komuś zabierając. Nie ma innej możliwości. Pamiętajmy o tym. Zawsze wtedy, kiedy są przegłosowywane nowe wydatki tak to musi wyglądać. Nie wiadomo dokładnie, ile minister finansów będzie musiała znaleźć, bo jak wiemy, mamy nowe wpływy. Chodzi o ten zysk z NBP - u. Nie wiadomo, jaką część tego zagospodarują posłowie, więc na razie trudno tutaj mówić o jakiś konkretnych kwotach.

Marek Tejchman: 360 milionów, to jest taki szacunek, który pojawia się o drugim "becikowym". Ale dodatkowo jeszcze pierwsze "becikowe" plus poszerzony zakres świadczeń dla rolników oznacza, że tego wszystkiego będzie razem ponad miliard.

Marek Zuber: Tak, to jest ponad miliard złotych.

Marek Tejchman: Jeszcze jedna suma jest - 580 milionów złotych za akcje BOŚ -u, które należały do szwedzkiej grupy bankowej.

Marek Zuber: Ja bym w ogóle przypomniał o tym, że to jest bardzo dobra decyzja z punktu widzenia inflacji, kosztów działalności, bo koszty transportu. Chodzi mi oczywiście o kwestię akcyzy na paliwa. Nie wrócono do tej stawki wyjściowej. Pamiętajmy, że ta akcyza została obniżona czasowo, ze względu na wysokie ceny ropy na rynkach światowych. To już był pierwszy, jeśli można tak powiedzieć, cios dla budżetu, bo prawie dwa miliardy niższych dochodów w przyszłym roku. No i teraz te wszystkie inne rzeczy, także robi nam się taka dość napięta sytuacja. Na razie, na szczęście komisja finansów publicznych nie narozrabiała, to znaczy nie ma dramatycznego wzrostu wydatków. Trzeba poczekać do końca obrad tej komisji i zobaczyć, co się stanie z tym nowym zyskiem NBP - u. Jeśli będziemy wiedzieli, ile z tego jest pieniędzy, to wtedy będzie można określić, ile trzeba tak naprawdę znaleźć gdzie indziej. * Marek Tejchman: Nią kieruje w tym momencie Wojciech Jasiński. Plotki chodzą takie, że długo nie będzie kierował.
Marek Zuber:
* Panie redaktorze, ja jestem doradcą premiera do spraw ekonomicznych, do spraw gospodarczych, a nie do spraw personalnych. W związku z tym nie wiem, kto będzie ministrem skarbu.
* Marek Tejchman: Wszyscy się zastanawiają nad tym, co tam jest w głowie premiera. Marek Zuber:* Ja muszę powiedzieć, że to jest jeden z trudniejszych, ale jednocześnie ciekawszych w tej chwili resortów. Olbrzymia praca, bo kwestia prywatyzacji ponad tysiąca podmiotów. Ale często bardzo trudnych prywatyzacji. Często prywatyzacji wymagających olbrzymiej delikatności. Pewnie, tak chciałbym, prywatyzacji przeprowadzonych przez giełdę, co oczywiście też będzie miało wpływ na rozwój rynku kapitałowego, bardzo ciekawa rzecz. Ale z drugiej strony kilkadziesiąt, może sto firm, które nie będą prywatyzowane. Trzeba te firmy wybrać, jakoś określić ich model działania. A bardzo wiele pożarów, tak można powiedzieć. Kwestia Eureko nie rozwiązana w dalszym ciągu, kwestia PZU. Teraz połączenie banku PKO SA i banku BPH. To są wszystko rzeczy bardzo, bardzo trudne. Czyli z jednej strony szalenie ciekawe wyzwanie, z drugiej strony bardzo odpowiedzialne i bardzo trudne.* Marek Tejchman: Premier lubi ciekawe rzeczy. Marek
Zuber:
* A jeszcze mamy w kontekście przez cały czas politykę. Bo pamiętajmy, że to jest taki zakres działań rządu, który potwornie polityków mierzi. Wystarczy popatrzeć na *opinie dotyczące jakiejkolwiek prywatyzacji. Mamy od wielkich "ach", "och", że taka wspaniała, do ataków i straszenia Trybunałem Stanu. Marek Tejchman: W wykonaniu Romana Giertycha zazwyczaj. *

Marek Zuber: Zostawmy personalia. Natomiast bardzo, bardzo ciekawy resort, zobaczymy, jak to wszystko się rozegra. Ale jeszcze wracając do tych kwestii podatkowych. Jeśli chodzi o stawki PIT, CIT to obiektywnie na tle Europy nie wyglądamy źle. Jesteśmy jednym z bardziej liberalnych państw. A taka ciekawostka, z której nie zdajemy sobie sprawy - prawie 95 procent Polaków płaci podatek 19 procentowy, czyli pierwszy próg. Czyli na dobrą sprawę to jest praktycznie prawie liniowy podatek. A podatek CIT też jest dość niski. Pamięta pan, że mieliśmy problemy nawet z niektórymi krajami Unii Europejskiej, które zaatakowały nas za obniżenie CIT -u do 19 procent. Ale gdzie są problemy? Problemem to jest, przepraszam, bajzel w przepisach, niejednoznaczność tych przepisów. Mało stabilne przepisy, co chwilę coś się zmienia.

M*arek Tejchman: Ale jest propozycja, żeby częściowo wyczyścić Ustawę o podatku VAT. Marek Zuber:* Więc właśnie. Dlatego to, co już w tej chwili jest robione. Wiceminister Barszcz powołał, na przykład, kilkudziesięcioosobową ekipę, która zajmuje się czyszczeniem tego, co jest złe. A więc wszelkie błędy, kwestia niejednoznaczności itd. To już działa, to już będzie na bieżąco prowadzone. * Marek Tejchman: Jeżeli chodzi o podatki, to chyba nie wysokość stawek jest najważniejsza, ale ilość ulg. Marek Zuber:* Ilość ulg to jest pierwsza sprawa. Druga sprawa to jest w ogóle ilość przepisów. Im bardziej skomplikowane przepisy, tym trudniej rozmawiać z urzędem skarbowym. Tym większa możliwość korupcyjnych problemów. Im większa niejednoznaczność, tym większa siła urzędnika w Urzędzie Skarbowym. Czyli w tym kierunku trzeba iść i myślę, że to będzie łatwiej zrobić niż przeprowadzić potężną reformę całego systemu. Koniec marca, kwiecień - myślę, że to będzie ten okres, kiedy pani minister finansów zaproponuje
koncepcję zmian. I z całą pewnością nie będzie to jedna koncepcja, przynajmniej dwie, do wyboru politykom. * Marek Tejchman: Koncepcja zmian w podatkach. A czy będzie im towarzyszyła koncepcja zmian w wydatkach? Marek Zuber:* Cały czas ministerstwo pracuje nad stroną wydatków w budżecie państwa. To jest też bardzo poważny problem. Myśmy w ostatnim czasie rozmawiali albo o podatkach (mówię o ostatnich latach) albo tylko o wydatkach. Plan Hausnera dotyczył, na przykład, tylko części wydatkowej. Natomiast tu chodzi o to, żeby robić reformę kompleksową. Ministerstwo pracuje cały czas nad drugą stroną, czyli nad stroną wydatkową. I to musi być sukcesywnie wprowadzane. Ja abstrahuję w tej chwili od kwestii politycznych, bo masę plotek, jak pan sobie zdaje sprawę mamy dotyczących wcześniejszych, późniejszych wyborów. Ja abstrahuję od tego typu rzeczy.* Marek Tejchman: Jak będzie na przełomie marca i kwietnia, to przed wcześniejszymi wyborami, miss plotek, minister Lubińska powinna zdążyć. Marek Zuber:* Jeśli
nie byłoby tych wcześniejszych wyborów to, co się da trzeba zrobić w tym roku. W tym roku można znowelizować albo spróbować wprowadzić nową (znowelizować będzie łatwiej) Ustawę o VAT. Z całą pewnością można likwidować na bieżąco te błędy, które są w różnego rodzaju ustawach. To można robić już. Natomiast dobrze by było, żeby ten nowy system, cały system, jeszcze raz powtórzmy: nie tylko CIT, PIT, nie tylko VAT, ale także para podatki, także ZUS, żeby to wszystko było wprowadzane od stycznia 2007 roku, czyli **najszybciej jak to jest możliwe. Nie ma co okłamywać, że to też jest ważny element, który albo może wzrost gospodarczy przyhamować albo przyspieszyć. Więc trzeba te zmiany wprowadzić jak najszybciej.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)