Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski uważa, że druga kadencja będzie łatwiejsza dla prezydenta USA Baracka Obamy, ponieważ - jak zauważył - nie musi on już zabiegać o kolejną kadencję, więc ma większe pole manewru.
Sikorski był pytany dziś przez dziennikarzy w Sejmie, czy druga kadencja będzie dla Obamy trudniejsza. _ - Dla Obamy osobiście, to pewnie łatwiejsza, bo już nie musi zabiegać o drugą kadencję, więc ma większe pole manewru, ale oczywiście problemy pozostają - przede wszystkim zadłużenie, deficyt budżetowy. Ameryka musi swoją obecność międzynarodową skroić do swoich możliwości _ - ocenił szef MSZ.
Jak zaznaczył, wówczas, gdy sondaże są na ostrzu noża, wtedy przeważnie wygrywa urzędujący prezydent. _ - Nie było to dla mnie zaskoczenie _ - przyznał Sikorski.
_ - Nie spałem całą noc, bo to jednak - szczególnie dla polityka - największe widowisko na ziemi. Polska dyplomacja ustawiła nas w miejscu, w którym niezależnie od tego, kto by wygrał, Polska miałaby i będzie miała doskonałe relacje (ze Stanami Zjednoczonymi) _ - powiedział szef MSZ.
_ W wypadku tych wyborów jest jednak znacząca różnica w polityce zagranicznej, uważam, że pod prezydentem Obamą wojna z Iranem jest mniej prawdopodobna, niż by była pod prezydentem Romneyem. Zdziwiłbym się, gdyby Obama w drugiej kadencji nie zaangażował się energiczniej w próbę rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego _ - dodał Sikorski.
Wcześniej w radiu RMF FM minister podkreślił, że - w jego ocenie - Romney _ popełnił - pomijając gafy - co najmniej dwa strategiczne błędy; w prawyborach za bardzo wychylił się na prawo, aż stracił centrum oraz nie docenił demografii, tego, że Stany są krajem wieloetnicznym _.
Szef MSZ przypomniał, że z prezydentem Obamą _ mamy już cały rejestr podpisanych umów, wizyt, dobrych stosunków, a Mitt Romney wybrał Polskę jako jeden z dwóch europejskich krajów podczas jedynej swojej wyborczej wizyty, więc to też gwarantowało, że stosunki będą bardzo dobre _.
Pytany o nadzieje związane z drugą kadencją Obamy, szef MSZ powiedział, że będzie ona _ inna _. - _ Pamiętajmy, co zrobił dla nas prezydent Obama. To Obama kazał napisać plany ewentualnościowe Sojuszu Północnoatlantyckiego dla naszego regionu. To z prezydentem Obamą podpisaliśmy aneks do umowy o tarczy, lepszy dla nas. I to dzięki prezydentowi Obamie w tym miesiącu po raz pierwszy w historii będzie stałe stacjonowanie wojsk amerykańskich w Polsce _ - wyliczał Sikorski.
Na pytanie, czy można spodziewać się dzięki Obamie większych transferów technologii militarnych do Polski, minister odpowiedział, że Stany Zjednoczone _ nie są dobrym wujkiem i nie podarowują swoich technologii, a uważają je za swoją strategiczną przewagę _. Jak ocenił, _ to, co będzie ważne w naszych wojskowych stosunkach, to przyszłoroczne manewry Sojuszu "Steadfast Jazz", pierwsze duże manewry NATO w Polsce _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
David Cameron: Razem z Obamą musimy zrobić więcej dla Syrii Według premiera Wielkiej Brytanii Londyn i Waszyngton powinny skupić się na rozwiązaniu syryjskiego kryzysu. | |
Barack Obama "zmiażdżył" Romneya w Warszawie Obecny prezydent otrzymał 34 głosy. Tylko siedem głosów zdobył jego rywal, Mitt Romney. | |
Barack Obama dziękuje zwolennikom i wzywa do jedności Obama podziękował rodakom, że wybrali go na drugą kadencję. Podkreślił, że Ameryka nie jest tak podzielona, jak to by na to wskazywał wynik wyborów. |