Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rodziny smoleńskie podzielone w sprawie raportu Millera

0
Podziel się:

Na prezentacji raportu szefa MSWiA Jerzego Millera pojawią się córka Zbigniewa Wassermanna - Małgorzata i żona Przemysława Gosiewskiego - Beata.

Rodziny smoleńskie podzielone w sprawie raportu Millera
(PAP/Leszek Szymański)

Na prezentacji raportu szefa MSWiA Jerzego Millera pojawią się córka Zbigniewa Wassermanna - Małgorzata i żona Przemysława Gosiewskiego - Beata (na zdj.). Niektórzy z tych, których zabraknie, np. Izabella Sariusz-Skąpska, mają żal, że raport najpierw nie będzie pokazany rodzinom.

Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej zostały zaproszone na jutrzejszą konferencję w kancelarii premiera, podczas której zostanie przedstawiony raport polskiej komisji wyjaśniającej okoliczności tragedii z 10 kwietnia 2010 roku. Rodziny będą mogły obserwować konferencję i zdawać pytania członkom komisji, którzy będą przedstawiali raport.

Na spotkaniu nie pojawi się Izabella Sariusz-Skąpska, córka prezesa Federacji Rodzin Katyńskich Andrzeja Sariusz-Skąpskiego. Sariusz-Skąpska uważa, że raport powinien zostać udostępniony najpierw rodzinom, tak by mogły one spokojnie się z nim oswoić. _ - Rodziny ofiar katastrofy mogą usłyszeć z nagrań głosy swoich bliskich. Niestety, ta prezentacja raportu została pomyślana "na żywca", czyli to będzie taki rodzaj operacji na otwartym sercu, bo najważniejsza jest opinia publiczna _ - mówiła.

_ - To przykre, bo sądziliśmy, że wcześniej jako rodziny poznamy ten raport. Zaproszenie doceniam, choć nie dotarło do mnie. O tym, że takie zaproszenie jest, dowiedziałam się od jednej z osób, która także straciła bliską osobę w katastrofie _ - zaznaczyła.

_ - W czasie jutrzejszego upublicznienia raportu będę w domu w Krakowie razem ze swoją mamą; przed telewizorami, ale bez kamer. I przy wyłączonych telefonach. To na pewno nie będzie dla nas łatwe doświadczenie _ - powiedziała Sariusz-Skąpska.

Podobnie uważa Rafał Rogalski, reprezentant prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej i pełnomocnik części rodzin ofiar. Jego zdaniem, rodziny ofiar powinny mieć pierwszeństwo do zapoznania się z raportem. _ _

_ - Ponad miesiąc temu skierowałem do pana premiera wniosek, zarówno w formie pocztowej, jak i mailowej, z prośbą, aby raport został udostępniony rodzinom, natomiast nie było żadnego odzewu _ - podkreślił.

Na drugiej stronie czytaj, kto nie pojawi się na prezentacji

Na publikację raportu nie wybiera się też Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, żona posła SLD Jerzego Szmajdzińskiego. Jak powiedziała, nie odpowiada jej bowiem formuła spotkania. _ - Nie podoba mi się taka formuła, że rodziny ofiar są zapraszane razem z dziennikarzami, nie tak to miało być _ - zaznaczyła.

W spotkaniu nie zamierza uczestniczyć również Paweł Deresz, wdowiec po posłance SLD Jolancie Szymanek-Deresz. - _ Publikacja będzie dla mnie bardzo dużym przeżyciem i chciałbym wysłuchać raportu w ciszy i spokoju _ - wyjaśnił. Na prezentacji w KPRM zabraknie także brata zmarłego pod Smoleńskiem posła Arkadiusza Rybickiego - posła PO Sławomira Rybickiego. - _ W tym czasie mam natłok prac w Sejmie _ - argumentował.

Z powodu wyjazdu w kancelarii nie pojawi się Ewa Komorowska, wdowa po wiceministrze obrony Stanisławie Komorowskim. _ - Jestem aktualnie na Krecie. Z przyczyn logistycznych nie jestem w stanie dotrzeć _ - powiedziała.

Swoje uczestnictwo w spotkaniu potwierdziła za to PAP Beata Gosiewska, wdowa po pośle PiS Przemysławie Gosiewskim. _ - Zrobię wszystko, żeby tam być. Nie jest to takie proste ze względu na termin. Pokazuje to, jak traktuje nas rząd. Musimy przewrócić swoje życie zawodowe i towarzyskie, aby tam być. Liczę się jednak z tym, że będzie to kolejny stracony dzień _ - powiedziała.

W jej ocenie, prezentacja raportu odbywa się w nieodpowiednim czasie. - _ Robi się to w trakcie sezonu urlopowego. Wiele rodzin z tego powodu nie przyjdzie na spotkanie _ - podkreśliła. Dodała, że wiele do życzenia pozostawia też forma zaproszenia. _ - Zaproszono mnie drogą mailową dzień przed spotkaniem. Dziennikarze dowiedzieli się o tym kwadrans przede mną _ - mówiła.

Pytana, czy zamierza zadać pytania szefowi MSWiA powiedziała, że biorąc pod uwagę _ doświadczenie z poprzednich spotkań, nie będzie możliwości odbycia merytorycznej rozmowy _. _ Wiem, że przedstawiciele rządu nie chcą odpowiadać w sposób merytoryczny. To jest kolejny medialny pokaz. Przedstawiciele rządu robią tutaj kampanię wyborczą _ - uważa Gosiewska.

Swoją obecność potwierdziła także Małgorzata Wassermann, córka posła PiS Zbigniewa Wassermanna. Prace komisji badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej zakończyły się 27 czerwca, wtedy dokument przekazano premierowi Donaldowi Tuskowi i skierowano go do tłumaczenia na angielski i rosyjski.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/48/t132144.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/miller;o;raporcie;rejestr;bledow;i;to;bardzo;powaznych,216,0,773848.html) Miller o raporcie: Rejestr błędów Szef MSWiA zapowiada, że polski raport na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej będzie bolesny dla naszej dumy narodowej.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/130/t129410.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/hofman;tusk;dal;sie;ograc;rosjanom,98,0,755810.html) Hofman: Tusk dał się ograć Rosjanom Ta cała propagandowa bajeczka z raportu MAK nie obroniła się!
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)