Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm nie zajmie się projektami ws. związków partnerskich

0
Podziel się:

Sejm przegłosował, by nie wprowadzać do porządku obrad żadnego z projektów o związkach partnerskich.

Sejm nie zajmie się projektami ws. związków partnerskich
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Sejm rozpoczął ostatnie przed wakacjami posiedzenie. Zdecydował, że nie zajmie się dwoma projektami ustaw ws. związków partnerskich. To punkty sporne porządku obrad. * *Za wnioskiem było 88 posłów, przeciw - 323.
* [Aktualizacja 11:12] *Paweł Olszewski, rzecznik klubu PO wyjaśnił, że klub podjął decyzję o niewprowadzaniu ustaw do porządku obrad ze względu na zarzuty niekonstytucyjności wysuwane pod adresem projektów ustaw autorstwa SLD i Ruchu Palikota.

Wcześniej marszałek Sejmu Ewa Kopacz zapowiedziała, że będzie głosować za tym, by posłowie mogli procedować nad ustawami. - Będę głosowała za tym, żeby dać szansę, choćby to były nawet trzy osoby w państwie, ale to są obywatele Polski - tłumaczyła Kopacz na briefingu w Sejmie.

Zastrzeżenia do porządku obrad Sejmu, w którym znalazły się projekty ustaw o związkach partnerskich, pod którymi podpisy złożyli posłowie Ruchu Palikota i SLD, zgłosiły kluby PiS i SP. Według PiS projekty są niezgodne z konstytucją. Również Solidarna Polska uważa, że propozycje Sojuszu i Ruchu to _ próba obejścia konstytucji _.

Dwa projekty Ruchu i Sojuszu dają możliwość zawarcia związku zarówno osobom hetero-, jak i homoseksualnym; zakładają jednak różne rozwiązania w tej sprawie. Dwa kolejne projekty to przepisy wprowadzające do tych ustaw. Pod koniec czerwca sejmowa komisja ustawodawcza uznała projekty za sprzeczne z konstytucją.

Oba projekty przewidują, że związek partnerski zostanie zawarty, gdy dwie osoby jednocześnie złożą przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego stosowne oświadczenia. Związek mogłyby zawierać wyłącznie osoby, które ukończyły 18. rok życia.

Zobacz transmisję na żywo z posiedzenia Sejmu:

źródło: sejm.gov.pl

Pierwszy z projektów przewiduje, że partnerzy mają w związku równe prawa i obowiązki oraz udzielają sobie _ wzajemnej pomocy i wsparcia, a także dbają o utrzymanie więzi pożycia _. Według drugiego wzajemne prawa lub zobowiązania o charakterze majątkowym lub osobistym partnerzy określaliby w zawieranej w formie aktu notarialnego umowie związku partnerskiego. Byłaby ona przedkładana w USC i zaczynała obowiązywać w chwili zawarcia związku. Projekt daje partnerom także możliwość przyjęcia nazwiska jednego z nich lub połączenia ich dotychczasowych nazwisk.

Według obu projektów ustanie związku następowałoby w przypadku śmierci jednego z partnerów lub gdy partnerzy złożą przed kierownikiem USC oświadczenie o rozwiązaniu związku.

Pierwszy projekt przewiduje ponadto, że partner może żądać rozwiązania związku przez sąd, jeżeli trwale i nieodwracalnie ustały _ wszystkie więzi pożycia _. Drugi projekt daje partnerowi możliwość złożenia w USC wypowiedzenia związku, który ustawałby po sześciu miesiącach.

Dziś na porannym głosowaniu posłowie zdecydują, czy w porządku obrad znajdzie się rządowy projekt zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, który też jest punktem spornym posiedzenia. Projekt to realizacja zapowiedzi premiera Donalda Tuska z listopadowego expose.

Zgodnie z propozycją rządową rodziny z jednym dzieckiem, których roczny dochód przekroczy 112 tys. zł, stracą prawo do ulgi prorodzinnej. Odliczenie na trzecie dziecko ma wzrosnąć o 50 proc., a na czwarte i następne - o 100 proc. Rządowy projekt przewiduje też zmiany dotyczące m.in. kosztów uzyskania przychodów, z których korzystają artyści i twórcy. Likwiduje też ulgę internetową.

We wtorek Sejm zajmie się też dwoma senackimi projektami nowelizacji ustaw: o spółdzielniach mieszkaniowych i Prawo prasowe. Oba projekty stanowią wykonanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Posłowie wysłuchają ponadto informacji rządu na temat _ realizacji ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych. Stan na 31 grudnia 2011 r. _.

Czytaj więcej na ten temat w Money.pl
Posłowie się lenią? Zobacz, kto zasłużył na wakacje Wprowadzają ustawy w ślimaczym tempie, nie przychodzą na posiedzenia, a rekordziści ani razu nie wyszli na mównicę. Money.pl sprawdził, czy należy im się urlop.
Politycy idą na urlop. Tu będą odpoczywać Już tylko jedno posiedzenie Sejmu w lipcu dzieli parlamentarzystów od czterotygodniowego urlopu.
Oni są najlepsi w Sejmie. Zobacz, w czym Jedynie 17 posłów obecnej kadencji może poszczycić się oddaniem głosu we wszystkich sejmowych głosowaniach.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)