Rzecznik Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, Paweł Frątczak, powiedział, że strażacy mieli najwięcej pracy w województwie wielkopolskim, małopolskim, śląskim, mazowieckim i dolnośląskim.
Działania jednostek straży pożarnej polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych obiektów i ulic, umacnianiu i monitorowaniu wałów przeciwpowodziowych, zabezpieczaniu budynków workami z piaskiem, usuwaniu z dróg i ulic powalonych drzew, a także na zabezpieczaniu folią uszkodzonych dachów.
Walka z ulewami i podtopieniami koło Zakopanego
Przez cały wczorajszy dzień małopolscy strażacy wypompowywali wodę z prawie 500 zalanych budynków w gminach Zielonki i Iwanowice koło Krakowa. Zostały one zalane wskutek ulewnego deszczu i podniesienia się poziomu wody w dwóch lokalnych rzekach. W Pszczynie w województwie śląskim wypompowano wodę z tunelu pod wiaduktem na drodze wojewódzkiej numer 933.
Paweł Frątczak powiedział, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał na dziś ostrzeżenia hydrologiczne trzeciego, najwyższego stopnia dla województw lubuskiego, dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego. Stany alarmowe na rzekach są przekroczone w 47 miejscach, a stany ostrzegawcze w 62 miejscach. Od początku czerwca jednostki straży pożarnej wyjeżdżały prawie 28 tysięcy razy do usuwania skutków nawałnic.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Powoli stabilizuje się sytuacja powodziowa Poziomy wód na większości wodowskazów opadają. | |
Powódź zagraża landom na północy Niemiec Ewakuowano m.in. ok. 8 tys. mieszkańców miasta Stendal na północy kraju związkowego Saksonia-Anhalt. | |
Ostrzeżenia hydrologiczne trzeciego stopnia Wciąż widoczne są także skutki nawałnic, które przeszły wczoraj nad terenem województw południowych i centralnych. |