Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tatry: Zmarł turysta porwany przez lawinę

0
Podziel się:

Lawina śnieżna zeszła dziś po południu ze Świnickiej Przełęczy, przysypując mężczyznę. O wypadku poinformował ratowników TOPR towarzysz zasypanego turysty.

Tatry: Zmarł turysta porwany przez lawinę
(arriba/CC/Flickr)

Turysta, którego dziś w Tatrach porwała lawina śnieżna, mimo reanimacji zmarł wieczorem w zakopiańskim szpitalu - poinformował rzecznik zakopiańskiej policji Kazimierz Pietruch.

Lawina śnieżna zeszła dziś po południu ze Świnickiej Przełęczy, przysypując mężczyznę. O wypadku poinformował ratowników TOPR towarzysz zasypanego turysty.

Na miejsce zdarzenia śmigłowcem dotarło sześciu ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy za pomocą sond przeszukali lawinisko. Poszkodowany znajdował się pod zwałami śniegu na głębokości ok. pół metra.

Po odnalezieniu zasypanego ratownicy rozpoczęli trwającą ponad godzinę reanimację. Turysta śmigłowcem został przetransportowany do zakopiańskiego szpitala. Mimo wysiłków lekarzy zmarł; to pierwsza ofiara śnieżnych lawin w bieżącym zimowym sezonie turystycznym. Turyści nie posiadali sprzętu lawinowego, który mógłby pomóc w akcji ratowniczej, takiego jak detektor lawinowy. Detektor taki wysyła sygnał, dzięki któremu ratownicy mogą szybko namierzyć przysypanego przez lawinę.

Według ratowników lawiny to najpoważniejsze zagrożenie, z którym można się spotkać zimą w górach. Szanse na przeżycie osób porwanych i całkowicie zasypanych przez lawinę są niewielkie. Ratownicy górscy mówią, że przy ratowaniu ofiar lawin czas ma najistotniejsze znaczenie. Największe szanse na przeżycie są do 15 minut od zasypania poszkodowanego. Później bardzo szybko maleją i już po 35 minutach są niewielkie.

W Tatrach od tygodnia obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że wyzwolenie lawiny jest możliwe zwłaszcza przy dużym obciążeniu dodatkowym, przede wszystkim na stromych stokach. Jak twierdzą ratownicy górscy, nie należy jednak spodziewać się samorzutnego schodzenia dużych lawin. Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego odradzają turystom wyjść w góry.

Czytaj więcej w Money.pl
W Tatrach ratować będą na piechotę. Bo... - _ Apelujemy do turystów o rozwagę, bo ewentualne działania na pewno będą wolniejsze niż z użyciem śmigłowca _ - powiedział dyżurny ratownik.
Piorun raził dwoje turystów w Tatrach Ratownicy TOPR przetransportowali ich już do szpitala. Mężczyzna był reanimowany.
Śnieg i mróz wróciły Termometry na Kasprowym Wierchu wskazują sześć stopni mrozu, a na szczycie leży dwa cm śniegu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)