Dziś rano w miejscowości Płonica niedaleko Gorzowa doszło do tragicznego wypadku. Do stawu wpadł samochód kierowany przez 39-letnią mieszkankę tej wsi. Kobiety nie udało się uratować - poinformował rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny.
Z wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca oplem zafirą prawdopodobnie straciła panowanie nad pojazdem, ten wpadł do akwenu i przewrócił się na dach.
Kobietę wydobył z samochodu jej mąż z pomocą sąsiadów. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, jednak 39-latki nie udało się uratować; lekarz stwierdził jej zgon.
Straż pożarna wydobyła samochód ze stawu, a okoliczności wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Łódzkie: Mężczyzna przejechał własną żonę Prokurator zakwalifikował zdarzenie jako nieumyślne spowodowanie śmierci. Grozi za to kara do pięciu lat więzienia. | |
Wypadek zablokował ważną drogę krajową Do zderzenia czterech pojazdów doszło w miejscowości Szpęgawsk niedaleko Starogardu Gdańskiego. | |
Samochód przecięty przez linę. Jest ofiara Kobieta zginęła w wypadku samochodowym w Poznaniu, kiedy jej auto zostało przecięte przez linę holującą dźwig. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: