Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wypadek na zakopiance. Są ofiary śmiertelne

0
Podziel się:

Do tragedii doszło wczoraj po południu na zwężeniu zakopianki w Lubniu, w miejscu gdzie droga dwupasmowa przechodzi w jednopasmówkę.

Wypadek na zakopiance. Są ofiary śmiertelne
(Pawel998/CC/Wikipedia)

Trzy ofiary śmiertelne - to bilans wczorajszego wypadku na zakopiance, kiedy w grupę węgierskich motocyklistów wjechał samochód osobowy. Dwoje motocyklistów zginęło na miejscu, trzeci zmarł w szpitalu - poinformowała dziś małopolska policja.

Do tragedii doszło wczoraj po południu na zwężeniu zakopianki w Lubniu, w miejscu gdzie droga dwupasmowa przechodzi w jednopasmówkę.

Jak wynika z ustaleń policji, kierujący samochodem volkswagen polo 58-letni Andrzej R. z Krakowa, zamieszkały czasowo w Anglii, jadąc od strony Zakopanego z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z grupą węgierskich motocyklistów.

Samochód miał brytyjskie tablice rejestracyjne i kierownicę po prawej stronie.

W wyniku czołowego zderzenia z samochodem 44-letni motocyklista z Węgier zginął na miejscu, jadąca z nim 40-letnia żona była reanimowana na miejscu ok. godziny. Lekarzom nie udało jej się uratować. Kolejny motocyklista w wieku 58 lat zmarł w wyniku odniesionych obrażeń w krakowskim szpitalu. Jego żona przebywa w szpitalu w Nowym Targu. Wszystkie ofiary pochodziły z Budapesztu.

Kolejny motocyklista, który usiłował uniknąć wypadku i _ położył _ motocykl na drodze, po opatrzeniu niegroźnych obrażeń opuścił szpital. Jego motocykl na miejscu wypadku zapalił się.

W wypadku ucierpieli także jadący samochodem bliscy kierowcy, prawdopodobnie rodzice w wieku 84 i 82 lata. Oboje trafili do szpitali.

Kierowca został zatrzymany do dyspozycji prokuratora. Pobrano od niego krew do badania. Prawdopodobnie zostanie dziś przesłuchany.

Czytaj więcej w Money.pl
Znaleźli ciało turysty. Spadł z wysokości? Ciało turysty ratownicy dostrzegli z pokładu śmigłowca, kiedy lecieli po innego turystę, który w trudnych warunkach nie mógł samodzielnie zejść z gór.
Wałęsa przesłuchiwany. Opowiada jak było Europoseł Jarosław Wałęsa jest przesłuchiwany jako świadek w śledztwie w sprawie wypadku motocyklowego.
Tragiczne zderzenie autokaru z osobówką Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że samochód osobowy zjechał ze swojego pasa i zderzył się z autokarem.
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)