Pięć sposobów na uniknięcie problemów z biurem podróży

Wczorajszy przypadek Orbis Travel pokazuje, że upadają największe biura podróży i coraz trudniej jest znaleźć wytyczne, którymi powinniśmy kierować się przy ich wyborze. Na pewno warto je dokładnie sprawdzać - pod każdym kątem. I wybierać te, które proponują nam najlepsze zabezpieczenia w razie nieoczekiwanego zniknięcia z rynku.

Sprawdź wiarygodność biura

Organizator lub pośrednik turystyczny musi posiadać wpis do rejestru organizatorów turystyki i pośredników turystycznych. Czy wybrane biuro go posiada możesz sprawdzić w urzędzie marszałkowskim województwa, w którym jest siedziba przedsiębiorcy. Legalność firmy zweryfikować można też w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych. Masz też prawo poprosić o numer wpisu do rejestru przy zawieraniu umowy.

Warto też dowiedzieć się czy organizator należy do Polskiej Izby Turystyki – organizacji zrzeszającej największe biura turystyczne, istniejące co najmniej rok. Warto jednak pamiętać, że PIT nie jest wyrocznią – nie kontroluje sytuacji finansowej organizatorów wyjazdów. Informacją o jakości usług mogą być też certyfikaty, którymi biuro może się poszczycić.

Na koniec możesz zasięgnąć języka u znajomych, którzy już wybrali się na wakacje z danym biurem – zapytaj czy wywiązywało się ono z umowy, czy nie mają żadnych innych zastrzeżeń.

Po pierwsze - sprawdź, czy Twoje biuro podróży jest ubezpieczone. Jeśli pośrednik zbankrutuje, firma ubezpieczeniowa zapewni ci powrót do kraju. Po drugie, warto upewnić się, że w razie niewywiązania się z umowy organizator gwarantuje każdemu klientowi zwrot poniesionych kosztów. Unikaj biur, których gwarancje ubezpieczeniowe określają tylko ogólną sumę odpowiedzialności - w razie bankructwa jest ona do podziału między wszystkich klientów.

W umowie koniecznie muszą znaleźć się informacje o szczegółach wycieczki, cenie ze wszystkimi dodatkowymi opłatami, które nie pojawiają się w folderach reklamowych i o ewentualnych warunkach jej zmiany, o terminie powiadomienia klienta w razie gdyby wycieczka miała się w ogóle nie odbyć oraz o tym jakie są warunki naszej nagłej rezygnacji z wyjazdu. Konieczne jest zapoznanie się z warunkami uczestnictwa, które często są częścią umowy i z warunkami ubezpieczenia, gdzie czasem widnieje zapis, że zakład za nic nie odpowiada.

Przed wyjazdem warto zrobić kserokopie dowodu osobistego i paszportu – oszczędzi ci to kłopotów jeśli w drodze zgubimy któryś z tych dokumentów. W razie jakichkolwiek problemów za granicą, można skontaktować się z polską ambasadą lub konsulatem w danym kraju. Numery telefonów do tych instytucji znajdziesz na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Gdyby biuro podróży, które zorganizowało wyjazd zbankrutowało – wtedy przyda się numer do Biura Marszałka Województwa, w którym mieści się biuro.

Jeśli już na początku imprezy okaże się, że umowa nie jest wykonywana tak jak należy, powinieneś jak najszybciej zawiadomić o tym organizatora wycieczki. Jeśli usterki nie zostaną usunięte, masz podstawę do reklamacji. Żeby przyspieszyć załatwienie sprawy, złóż ją od razu do organizatora – agenci nie odpowiadają za wykonanie umowy. Do pisma reklamacyjnego załącz dowody, np. zdjęcia, które potwierdzą jej istnienie.

Termin i sposób zgłaszania reklamacji powinien zostać określony w umowie. Niedozwolone są zapisy, że niezłożenie reklamacji w ciągu 14 dni powoduje wygaśnięcie roszczeń. Nawet niezłożenie reklamacji w wyznaczonym przez biuro terminie nie pozbawia nas możliwości dochodzenia swoich praw na drodze sądowej. Przedawnienie następuje tutaj dopiero po 10 latach.