Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Będą unijne sankcje za rozlew krwi"

0
Podziel się:

Komisarz Janusz Lewandowski potwierdził, że Unia zamierza wprowadzić sankcje dla osób odpowiedzialnych za rozlew krwi na Ukrainie.

"Będą unijne sankcje za rozlew krwi"
(ec.europa.eu)

Sytuacja na Ukrainie wymyka się spod kontroli po obu stronach konfliktu - ocenił komisarz Unii ds. budżetu Janusz Lewandowski. Potwierdził, że Bruksela zamierza wprowadzić sankcje personalne dla osób odpowiedzialnych za rozlew krwi na Ukrainie.

_ - Sytuacja wymyka się spod kontroli, jest słabo kontrolowalna po obu stronach rządowej i manifestantów. To najbardziej wyraźny scenariusz dla Ukrainy _ - powiedział Lewandowski dziennikarzom przed spotkaniem przywódców Grupy Europejskiej Partii Ludowej w Krakowie.

Jak dodał, Ukraina to kraj, _ który przestał funkcjonować gospodarczo _. _ Jest bankrutem gospodarczym zależnym od kroplówki Moskwy, co powiększa stopień zależności politycznej _ - ocenił Lewandowski.

Komisarz przypomniał, że UE zamierza zareagować na obecną sytuację na Ukrainie w postaci sankcji. Nie sprecyzował, jakie konkretnie sankcje wprowadzi Unia. Powiedział, że to _ dolegliwości personalne wobec osób uważanych za odpowiedzialne za rozlew krwi _.

Zastrzegł przy tym, że unijni politycy nie są wielkimi zwolennikami sankcji, bo - jak ocenił - _ i po drugiej stronie Morza Śródziemnego, i na Białorusi, one nie spowodowały demokratycznego zwrotu _. _ Ja, jako człowiek budżetu muszę szykować instrumenty ewentualnej pomocy humanitarnej, jeśli byłoby jeszcze gorzej niż jest _ - dodał komisarz.

Rano z nową siłą wybuchły walki między przeciwnikami władz Ukrainy a siłami MSW na Majdanie Niepodległości w Kijowie po tym, gdy snajper otworzył ogień do funkcjonariuszy MSW. Została też podjęta decyzja o ewakuacji ukraińskiego parlamentu. Rannych ma być ponad 23 funkcjonariuszy MSW. Jak donosi agencja Reuters, w dzisiejszej strzelaninie zginęło już 15 osób. Z kolei jak informuje TVP Info, demonstranci mówią nawet, że jest co najmniej 20 ofiar śmiertelnych po ich stronie. Berkut używa ostrej broni.

Protestujący rzucają w milicję kostką brukową i puszczają w ich stronę fajerwerki. Milicjanci odpowiadają granatami hukowymi. Na placu słychać strzały. Przeciwnicy władz noszą w stronę barykad i podpalają stare opony. Gęsty dym i ogień z płonących barykad chroni demonstrantów przed atakiem milicji.

Czytaj więcej w Money.pl
"Sankcje uderzą też w polskie firmy" Szef SLD ostrzegł, że próba ukarania odpowiedzialnych za rozlew krwi na ulicach ukraińskich miast, może rykoszetem uderzyć w polski biznes.
Firmy stracą na zamieszkach w Kijowie? Polska jest piątym dostawcą towarów na Ukrainę; swoje wyroby i usługi sprzedaje tam od 3 do 4 tys. naszych firm; około 1,5 tys. z nich kieruje tam znaczą część eksportu.
Strzały i pożary na Majdanie. Coraz więcej ofiar W centrum Kijowa trwają walki, jest coraz więcej ofiar. Ewakuowano parlament i siedzibę rządu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)