Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Belgia zmierza ku centroprawicowemu rządowi

0
Podziel się:

Dwa miesiące po wyborach parlamentarnych wszystko wskazuje na
to, że w Belgii powstanie rząd centroprawicowy.

Belgia zmierza ku centroprawicowemu rządowi
(Simon Aughton/CC/Flickr)

Dwa miesiące po wyborach parlamentarnych wszystko wskazuje na to, że w Belgii powstanie rząd centroprawicowy, w którego skład wejdą tylko frankofońscy liberałowie i trzy formacje flamandzkie, w tym separatystyczny Nowy Sojusz Flamandzki (N-VA).

Pałac królewski podał, że flamandzki chadek Kris Peeters, pełniący funkcję premiera północnego regionu Flandrii, i przywódca ruchu frankofońskich liberałów Charles Michel (Ruch Reformatorski - MR) przyjęli misję wspólnego utworzenia rządu, którą powierzył im król Filip I.

Obaj politycy będą zabiegali o utworzenie centroprawicowej koalicji z flamandzkimi separatystami z N-VA, którzy zwyciężyli w majowych wyborach parlamentarnych, oraz flamandzkimi liberałami z ugrupowania Otwarci Flamandzcy Liberałowie i Demokraci (OpenVLD).

Priorytetem centroprawicowego rządu ma być obniżenie podatku dochodowego i zwiększenie konkurencyjności kraju - przewiduje agencja Reutera.

Cztery partie będą dysponować wygodną większością 85 miejsc w 150-osobowej izbie niższej. Koalicji grozi jednak, że będzie niestabilna, ponieważ będzie miała poparcie ledwie co trzeciego francuskojęzycznego deputowanego.

Potencjalny sojusz został nazwany "koalicją kamikadze", ponieważ frankofońscy liberałowie mogą zupełnie przepaść w kolejnych wyborach, jeśli francuskojęzyczni wyborcy będą czuli się zdradzeni.

Frankofońska partia socjalistyczna odchodzącego premiera Elio di Rupo, mająca w Walonii większość, przygotowuje się do przejścia do opozycji na szczeblu federalnym; u władzy pozostawała bez przerwy przez ostatnich 25 lat.

W Belgii Walonowie i Flamandowie głosują w zasadzie na swoje partie. Skomplikowana federalna struktura i proporcjonalna ordynacja wymagają tworzenia szerokich koalicji i oznaczają w praktyce, że wybory odbywają się w dwóch turach - najpierw wyborcy oddają głosy, a potem w długich negocjacjach budowana jest koalicja rządząca.

Po poprzednich wyborach w 2010 roku proces tworzenia rządu w Belgii zajął rekordowe 541 dni.

Czytaj więcej w Money.pl
W Belgii ten zakaz łamie co czwarta kafejka Jedna czwarta belgijskich pubów, kafejek, restauracji i dyskotek łamie zakaz palenia. Takie informacje podało ministerstwo zdrowia. Zakaz palenia obowiązuje w Belgii od 2011 roku.
Paraliż komunikacji kolejowej w Belgii Nie kursuje większość pociągów krajowych oraz międzynarodowych.
Strajkują kontrolerzy ruchu lotniczego. Gdzie? Belgijska przestrzeń powietrzna jest zamknięta dziś przez dwie godziny, od 18.45 do 20.45.
Belgowie nie potrafią sformować rządu Po poprzednich wyborach w 2010 roku kryzys polityczny trwał aż 541 dni. Nie wiadomo, czy tym razem sytuacja się nie powtórzy.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)