Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś nie przyśle szefa MSZ. Prezydencja nie wie, co z tym zrobić

0
Podziel się:

Siarhiej Martynau nie skorzysta z zaproszenia Polski i nie przyjedzie na szczyt Partnerstwa Wschodniego.

Białoruś nie przyśle szefa MSZ. Prezydencja nie wie, co z tym zrobić

**Siarhiej Martynau nie skorzysta z zaproszenia Polski i nie przyjedzie na szczyt Partnerstwa Wschodniego. Białoruś chce, by wziął w nim udział ambasador. Warszawa zastanawia się, w jakiej formule i czy w ogóle na to pozwolić.

Na szczyt zaproszony był Martynau, którego nazwisko nie widnieje na liście polityków białoruskich objętych zakazem wjazdu do UE.

_ - Zapadła decyzja o wysłaniu w celu udziału w szczycie Partnerstwa Wschodniego oficjalnej białoruskiej delegacji na czele z ambasadorem Białorusi w Polsce Wiktarem Gajsionakiem _ - powiedział rzecznik MSZ w Mińsku Andrej Sawinych.

Jak powiedział rzecznik ambasady Białorusi w Warszawie Alaksiej Zelenko, odpowiednie pismo w tej sprawie miało trafić do resortu spraw zagranicznych jeszcze tego dnia._ Zaproszenie było wystosowane do ministra Martynaua. Polska prezydencja jako gospodarz szczytu zastanowi się, czy i w jakiej formie w spotkaniach możliwy byłby udział ambasadora _ - powiedział PAP rzecznik MSZ Marcin Bosacki.

Z kolei rzecznik prezydencji Konrad Niklewicz poinformował, że decyzja w sprawie udziału białoruskiego ambasadora w pracach szczytu zapadnie w czwartek.

Źródła zbliżone do rządu twierdzą, że najprawdopodobniej będzie zgoda co do udziału Gajsionaka w sesjach plenarnych w piątek, ale nie będzie mógł on wziąć udziału w czwartkowej kolacji szefów delegacji na szczyt.

Polscy dyplomaci, jeszcze przed uzyskaniem stanowiska Białorusi, ewentualną nieobecność Martynaua interpretowali jako chęć uniknięcia spotkań z przedstawicielami białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego.

Zdaniem komentatora niezależnego tygodnika _ Biełorusy i Rynok _ Pauliuka Bykouskiego decyzja Białorusi oznacza, że kraj nie będzie mógł skorzystać z możliwości osiągnięcia postępu w relacjach z Unią Europejską.

_ - To znaczne obniżenie szczebla, wziąwszy pod uwagę, że w zasadzie w szczycie biorą udział szefowie państw. (Z Białorusi) nie będzie nawet ministra spraw zagranicznych, a zaledwie ambasador _ - powiedział Bykouski.

Przypomniał, że Białoruś nie ratyfikowała porozumienia o partnerstwie i współpracy z Unią Europejską. _ Wszystkie możliwości, wynikające z udziału w Partnerstwie Wschodnim i z rozwoju stosunków z Unią Europejską, nie są faktycznie wykorzystywane przez stronę białoruską _ - ocenił.

Jego zdaniem, decyzja _ świadczy o tym, że Białoruś nie zdołała spełnić podjętych zobowiązań, tych obietnic, które złożono na spotkaniu z szefem MSZ Bułgarii Nikołajem Mładenowem - o tym, że w czasie szczytu nie będzie na Białorusi więźniów politycznych _.

Większość uczestników protestów po wyborach prezydenckich z 19 grudnia 2010 roku została już zwolniona. Ułaskawienia nie objęły jednak byłych kandydatów na prezydenta: Andreja Sannikaua, Mikoły Statkiewicza i Dźmitryja Wusa, skazanych na kary 5-6 lat kolonii karnej.

Przed oficjalnym rozpoczęciem szczytu z opozycją białoruską mają rozmawiać minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, premier Donald Tusk, a także europejscy przywódcy.

W warszawskim szczycie Partnerstwa Wschodniego w czwartek i piątek wezmą udział m.in. szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, kanclerz Niemiec Angela Merkel oraz premierzy Francji i Hiszpanii: Francois Fillon oraz Jose Zapatero.

Instytucje europejskie, oprócz szefa KE, podczas szczytu reprezentować będą: przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy oraz szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.

Pięć krajów Partnerstwa będzie reprezentowanych na najwyższym szczeblu. Do Warszawy przyjadą prezydenci: Ukrainy - Wiktor Janukowycz, Gruzji - Micheil Saakaszwili, Azerbejdżanu - Ilham Alijew, Armenii - Serż Sarkisjan oraz premier Mołdawii Vlad Filat.

Szczyt Partnerstwa Wschodniego jest jednym z najważniejszych wydarzeń polskiego przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej, który ma m.in. potwierdzić poparcie dla rozwoju projektu PW. Podczas obrad ma zostać przyjęta deklaracja uznająca m.in. _ europejskie aspiracje _ partnerów UE.

O Polsce wspierającej demokrację na Białorusi czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/202/t87242.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/tusk;o;bialorusi;najpierw;reformy;potem;pomoc,127,0,904319.html) "Najpierw dialog z opozycją, potem pieniądze" Premier polskiego rządu rozmawiał także o sytuacji na Ukrainie.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/26/t140314.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/obama;w;warszawie;postraszyl;bialorus;i;uglaskal;rosje,189,0,840637.html) Obama w Warszawie ugłaskał Rosję Polsce obiecał złagodzenie reżimu wizowego i współpracę przy wydobyciu gazu łupkowego.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/134/t94598.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/buzek;po;egipcie;i;tunezji;czas;na;bialorus,125,0,798845.html) Buzek: Po Egipcie i Tunezji czas na Białoruś Przewodniczący PE nie dziwi się, że objęto go zakazem wjazdu na Białoruś.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)