Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bruksela zablokuje budowę South Stream?

0
Podziel się:

Rosja chce rozmawiać z Komisją Europejską na temat niezgodnych z prawem Unii umów dotyczących gazociągu.

Bruksela zablokuje budowę South Stream?
(south-stream.info)

Rosja będzie rozmawiać z Komisją Europejską na temat niezgodnych z prawem UE umów dotyczących gazociągu South Stream - zapowiedział ambasador Rosji przy Unii Władimir Czyżow. Jego zdaniem to jednak nie umowy, ale unijne prawo wymaga zmian.

Umowy międzyrządowe dotyczące gazociągu South Stream podpisało z Rosją sześć krajów Unii: Bułgaria, Węgry, Słowenia, Grecja, Chorwacja i Austria. W grudniu Komisja Europejska zaleciła renegocjację tych porozumień, bo są one sprzeczne z trzecim pakietem energetycznym UE.

Renegocjacje umów ma prowadzić w imieniu sześciu krajów Komisja Europejska. Pierwszą okazją do rozmów ma być spotkanie Stałej Rady Partnerstwa w najbliższy piątek w Moskwie z udziałem komisarza ds. energii Guenthera Oettingera.

_ Jeśli rzeczywiście kraje te powierzyły Komisji Europejskiej zadanie negocjacji w sprawie umów, będziemy rozmawiać z Komisją Europejską, ale nie o tym, czy należy uznać te umowy za nieważne. Będziemy rozmawiać raczej o możliwości dopasowania zasad trzeciego pakietu energetycznego UE do tych porozumień _ - powiedział Czyżow w trakcie dyskusji, zorganizowanej przez brukselski think tank Centrum Polityki Europejskiej (EPC).

Zdaniem rosyjskiego dyplomaty trzeci pakiet energetyczny _ nie jest najlepszym wynalazkiem UE _. Pakiet, który wszedł w życie w marcu 2011 r., zakłada oddzielenie sprzedaży gazu od przesyłu (tzw. unbundling), uzgadnianie taryf przesyłowych przez niezależnego operatora oraz konkurencyjny dostęp do infrastruktury przesyłowej (tzw. zasada TPA - third party access). Międzyrządowe umowy w sprawie South Streamu naruszają te zasady, bo zdaniem KE dają rosyjskiemu Gazpromowi nadmierne prawa, takie jak zarządzanie gazociągiem, wyłączny do niego dostęp, czy ustalanie taryf przesyłowych.

_ Na większe transgraniczne projekty energetyczne nie powinno się patrzeć tylko przez pryzmat unijnej legislacji z trzeciego pakietu energetycznego. Gazociąg South Stream będzie przebiegać nie tylko przez terytorium UE _ - argumentował.

Jeżeli Rosja odmówi renegocjacji umów międzyrządowych w sprawie South Streamu, Komisja Europejska będzie musiała zalecić krajom członkowskim, by nie stosowały tych porozumień, bo nie będzie to zgodne z prawem UE. Jeśli mimo to kraje UE będą nadal je stosować, wówczas KE może uruchomić procedury o naruszenie unijnego prawa.

Liczący 3 600 km South Stream to wspólny projekt Gazpromu i włoskiej firmy ENI, który ma zapewnić dostawy rosyjskiego gazu do Europy Zachodniej z pominięciem Ukrainy. Ma prowadzić z Rosji przez Morze Czarne do Bułgarii, a następnie do Serbii, na Węgry, do Austrii i Słowenii. Pod koniec października 2012 r. ostateczną zgodę na budowę swoich odcinków gazociągu wydały Węgry i Serbia; według doniesień medialnych budowa rury już się rozpoczęła w Bułgarii i Serbii. Przepustowość South Streamu ma wynieść 63 mld m sześc. gazu rocznie.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)