Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Budżet UE. Tusk: chcemy kompromisu, ale nie za wszelką cenę

0
Podziel się:

W tej sprawie nasz kraj ma bardzo dobre argumenty merytoryczne, a polska reputacja i pozycja jest silna jak nigdy.

Budżet UE. Tusk: chcemy kompromisu, ale nie za wszelką cenę
(PAP/Radek Pietruszka)

Premier Donald Tusk oświadczył przed wylotem do Brukseli na szczyt UE, że ma nadzieję na porozumienie w sprawie unijnego budżetu. Zastrzegł, że nie jest gotów na kompromis _ za wszelką cenę _. Dodał, że jeśli nie będzie innego wyjścia, możliwa jest opcja prowizorium budżetowego.

_ - Mamy nadzieję, że osiągniemy efekt - przez efekt rozumiem porozumienie, które będzie oznaczało, że mamy budżet europejski _ - oświadczył premier na czwartkowej konferencji prasowej na lotnisku.

Podkreślił, że Polska, jako największy biorca środków europejskich, jest szczególnie zainteresowana osiągnięciem kompromisu, ale nie _ za wszelką cenę _. _ Jak zawsze nie będzie to kompromis za wszelką cenę. To jest argument, jaki Polska ma w rezerwie i jeśli będzie trzeba, jeśli nie będzie innego wyjścia, bardzo twarde stawianie sprawy wobec naszych partnerów _ - powiedział Tusk.

Podkreślił przy tym, że nasz kraj ma bardzo dobre argumenty merytoryczne, a polska reputacja i pozycja jest silna jak nigdy. _ Mamy prawo, i z tego prawa korzystamy, mówić, co leży w interesie także całej Europy _ - mówił Tusk. Jak dodał, jest to podstawą merytorycznego porozumienia, m.in. z Francją.

Według niego Polska może liczyć na dobrą współpracę 15 państw przyjaciół polityki spójności oraz Włoch i Francji. W jego ocenie ma to kluczowe znaczenie dla naszego kraju. _ Wsparcie dużych państw płatników netto jest niezbędne. Dzisiaj pozycja, w jakiej jest Polska, jest o tyle trudna, że my nie jesteśmy płatnikami netto, tylko biorcami netto i dlatego argumenty tych, którzy dają pieniądze, z reguły są argumentami silniejszymi _ - zauważył premier.

Szef rządu oświadczył przy tym, że jeśli nie będzie innego wyjścia, rozpatrywana będzie opcja prowizorium budżetowego. _ Jeżeli uznalibyśmy, że kompromis byłby zbyt dużym kosztem i to polskim kosztem, to ja jestem gotowy do każdej decyzji, ale zadaniem Polski dzisiaj jest pracować na rzecz wspólnego mianownika, ponieważ tzw. prowizorium to nie jest też łatwa sytuacja dla nikogo _ - powiedział premier.

Zaznaczył zarazem, że rozwiązanie to nie stanowi automatycznej gwarancji, że Polska dostanie pieniądze. _ Dlatego musimy postępować tu niezwykle ostrożnie, bo na końcu Polacy będą nas rozliczali z pieniędzy, a nie z ofensywnych, bardzo dużych zachowań, które na końcu miałyby nam przynieść klapę. Najważniejszy jest ten efekt materialny i o to będę dbał _ - zapewnił szef rządu.

_ Decyzja o ewentualnym prowizorium będzie oczywiście rozpatrywana, jeśli nie będzie innego wyjścia, ale traktujmy to jednak jako ostateczność _ - podkreślił.

Premier zapewnił, że Polska nigdy nie była tak dobrze przygotowana do zbliżających się negocjacji. _ Mam poczucie, że Polska nigdy nie była tak dobrze przygotowana i tak silna przed negocjacjami w Brukseli, a równocześnie nigdy sytuacja nie była tak krytyczna i tak trudna _ - przekonywał szef rządu.

Tusk ocenił, że zespół, który ze strony Polski przygotowuje rząd do rozpoczynającej się w czwartek nadzwyczajnej Rady Europejskiej, wykonał _ naprawdę kawał dobrej roboty _. Poinformował jednocześnie, że w ramach polskiej delegacji na szczycie będzie pracował zespół pod przewodnictwem wiceszefa MSZ Piotr Serafina, który będzie na bieżąco analizował i obliczał każdą propozycję, jaka padnie podczas negocjacji.

W Brukseli rozpoczyna się w czwartek nadzwyczajna Rada Europejska, czyli szczyt przywódców państw i rządów w sprawie nowego wieloletniego budżetu UE na lata 2014-20 pod przewodnictwem szefa Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya.

Czytaj więcej o walce o pieniądze z Unii w Money.pl
"Yes, yes, yes!"... nie jest do powtórzenia Wiceprezes Solidarnej Polski apelowała do premiera Tuska, aby ten nie spuszczał z tonu w trakcie negocjacji. Ale "yes, yes, yes" nie jest do powtórzenia, twierdzi Leszek Miller.
Polska nie ma szans na szczycie w Brukseli. Zobacz, kto ucierpi Londyn żąda znacznych cięć. Według ekspertów, szanse na pozytywne wyniki negocjacji w sprawie budżetu UE są...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)