Tym razem w programie rozmowy o wydatkach w unijnej kasie na przyszły rok. Ministrowie finansów 28 krajów mają dziś uzgodnić wspólne stanowisko na negocjacje z Parlamentem Europejskim.
Zapowiadają się trudne rozmowy, bo kraje członkowskie i europosłowie różnią się w tej sprawie. Komisja Europejska ustaliła przyszłoroczny budżet na poziomie prawie 136 miliardów euro. Europosłowie zażądali nieznacznego zwiększenia tego pułapu i odrzucili proponowane przez kraje członkowskie cięcia o miliard euro.
Deputowani chcą zwiększyć pulę pieniędzy na badania naukowe, oraz innowacyjność, na wspieranie małych i średnich firm, na walkę z ubóstwem i wymianę młodzieży. Prace nad unijnym budżetem na przyszły rok już się rozpoczęły mimo że wciąż nie ma zatwierdzonych wydatków na lata 2014-2020, które uzgodnili unijni przywódców na lutowym szczycie.
Wszyscy czekają już tylko na zgodę Parlamentu Europejskiego. Europosłowie zwlekali z decyzję w tej sprawie, bo najpierw domagali się załatania dziury w tegorocznym budżecie. Ten warunek został spełniony 2 tygodnie temu. Oczekuje się, że europosłowie z komisji budżetowej zaakceptują wydatki do 2020 roku w czwartek, a cały Parlament Europejski zrobi to rozpoczynającej się w przyszłym tygodniu sesji plenarnej.
Czytaj więcej w Money.pl