Bułgaria walczy z szarą strefą w gospodarce

Rząd zobowiązał pracodawców do wypłacania wszystkich wynagrodzeń, niezależnie od ich wysokości, drogą bankową. Wyjątkiem będą tylko płace w małych miejscowościach, w których nie ma oddziałów banków i bankomatów.

Banki nie będą miały prawa wypłacania w gotówce więcej niż 5 tys. lewów. Za naruszenie zakazu przewidziana jest znaczna grzywna.

Decyzja rządu zbiegła się z publikacją nowych analiz zasięgu szarej strefy w bułgarskiej gospodarce. Według Stowarzyszenia Przemysłowego Kapitału w Bułgarii wynosi ona około 40 proc. PKB. Chodzi głównie o pracę na czarno, przemyt, ukrywanie obrotów i dochodów.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/177/t90289.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/bulgaria;tnie;wydatki;urzedow;centralnych;o;20;procent,226,0,649954.html) Bułgaria tnie wydatki urzędów centralnych o 20 procent
Co czwarty Bułgar jest gotów pracować bez umowy i ubezpieczenia oraz deklarować zarobki niższe od faktycznych. Z kolei pracodawcy, którzy przyznają, że zatrudniają pracowników na czarno i nie płacą należnych podatków, uważają swe działania za przejaw pomysłowości. Podkreślają, że muszą tak działać, aby sprostać wyzwaniom rynku, gdzie panuje wielka konkurencja - wskazała socjolog Emilia Czengełowa, jedna z autorek badania.

Szacunki organizacji pracodawców, uzyskane za pośrednictwem badań socjologicznych, różnią się znacznie od oficjalnej statystyki, według której szara strefa wynosi około 10 proc. PKB czyli około 7 mld lewów (3,5 mld euro) rocznie.

Według Rusłana Stefanowa z pozarządowego Ośrodka Badania Demokracji, który od ponad 15 lat zajmuje się m.in. analizą szarej strefy gospodarczej, _ prawda leży po środku _. Ośrodek szacuje szarą strefę na 25-30 proc. PKB czyli około 17-21 mld lewów (8,5 - 10,5 mld euro).

Kryzys gospodarczy niewątpliwie przyczynia się do wzrostu szarej strefy, która w okresie 2006-2008 zaczęła się stopniowo kurczyć - zauważył Wasyl Welew, szef Stowarzyszenia Kapitału Przemysłowego w Bułgarii. Dziedziny, w których według pracodawców ukrywa się najwięcej dochodów, to turystyka, budownictwo, oświata i ochrona zdrowia, gdzie wręczanie łapówek lekarzom i pielęgniarkom jest regułą.

W środę Krajowy Instytut Statystyczny opublikował dane, z których wynika, że Bułgaria należy do krajów unijnych, w których panuje tendencja do spadku PKB. W drugim półroczu 2010 roku spadek ten wyniósł 1,4 proc. w skali rocznej. Jest to szósty z kolei kwartał, w którym gospodarka bułgarska odnotowuje spadek.