Katastrofa samolotu na Ukrainie może skutkować unijno-rosyjską wojną handlową. Tak uważa Łukasz Bugaj - analityk rynków finansowych z domu maklerskiego BOŚ.
Ekspert zwraca uwagę, że większość ofiar samolotu, który mógł zostać zestrzelony przez separatystów, to Holendrzy. Stąd podejrzenie, że katastrofa może zmienić nastawienie Amsterdamu wobec Rosji._ _
_ - Holandia należała do grupy państw, które była przeciwne większym sankcjom na Rosję, między innymi razem z Włochami. Pojawia się teraz pytanie, czy utrata obywateli w katastrofie zmieni stanowisko tych państw i nastawienie co do Rosji. Czy dojdzie do realnych sankcji nałożonych na ten kraj - _ powiedział Łukasz Bugaj.
Jeśli w odpowiedzi Rosja zaostrzy kurs wobec Unii, może dojść do wojny handlowej - wyjaśnia ekspert. Łukasz Bugaj wskazuje, że dziś na rynkach jest nieco spokojniej, ale pierwsze reakcje na wiadomość o katastrofie był zdecydowanie negatywne.
_ - Akcje taniały, a drożały waluty uważane za bezpieczne, jak jen czy frank szwajcarski. Drożało też najbardziej znane aktywo, czyli złoto i oczywiście na to nałożyła się potencjalna możliwość zaburzeń w dostawach ropy naftowej, więc i ona drożała - _ dodał Bugaj. Dziś ceny ropy są już stabilne.
Czytaj więcej w Money.pl