Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kryzys w Grecji. Parlament uchwalił kolejne cięcia wydatków

0
Podziel się:

To warunek uruchomienia gigantycznej pomocy dla Aten, decyzja ma zapaść...

Kryzys w Grecji. Parlament uchwalił kolejne cięcia wydatków
(PAP/EPA)

Nad ranem parlament grecki uchwalił redukcję wydatków na leki przez państwowe fundusze emerytalne oraz przedłużenie godzin pracy aptek. * Są to kolejne cięcia, jakich Ateny zobowiązały się dokonać przed kolejnym szczytem UE. *Ministrowie finansów strefy euro mają dziś zdecydować, czy Grecja może otrzymać kolejną transzę pożyczki. Spotkanie odbędzie się o 14:00 w Brukseli, kilka godzin przed rozpoczęciem unijnego szczytu.

We wtorek parlament zaaprobował zmniejszenie wydatków budżetowych o 3,2 mld euro i znaczne zmniejszenie płacy minimalnej.

Grecja wydaje na ochronę zdrowia ok. 25 mld euro, czyli 10 proc. swojego PKB, rocznie. Problem ograniczenia tych wydatków stał się priorytetem w obecnym okresie drastycznych oszczędności, ale wywołał też wyjątkowo zacięte spory w parlamencie i sprzeciwy wpływowych kół medycznych.

W aptekach pojawiły się plakaty atakujące ministra zdrowia Andreasa Lowerdosa i określające go jako _ grabarza _.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/73/m89161.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/niemcy;czyli;niechetne;przywodztwo;europy,245,0,1034997.html) *Prawda o przywództwie Niemiec w Europie * Niechęć do ponoszenia kosztów ratowania krajów żyjących ponad stan ma racjonalne podłoże ekonomiczne i moralne - pisze znany ekonomista, prof. Jan Winiecki. Jeszcze w styczniu parlamentarzyści odmówili zmniejszenia wydatków na leki przez państwowe fundusze emerytalne. Tym razem zgodzili się na to a dodatkowo na zmniejszenie kosztów recept na leki geriatryczne poprzez przepisywanie tańszych zamienników.

Na Grecję wywierane są coraz silniejsze naciski ze strony UE i Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) wywiązania się z zapowiadanych reform i posunięć oszczędnościowych. Są one warunkiem otrzymania drugiego pakietu ratunkowego w wysokości 130 mld euro.

To już drugi tak wielki zastrzyk finansowy dla tego kraju. Poprzedni pakiet został uzgodniony w maju 2010 roku, a jego całkowita kwota sięgnęła 110 mld euro, z czego 80 mld pochodziło z bilateralnych pożyczek państw Eurolandu, koordynowanych przez Komisję Europejską, a pozostałe 30 mld z MFW.

źródło: Money.pl z wykorzystaniem raportu NBP

Na razie pewne jest, że dzięki kolejnemu pakietowi, Grecja uniknie bankructwa, ale tylko w tym półroczu. 20 marca mija bowiem termin wykupu greckich obligacji o wartości około 14,4 mld euro. Komisja Europejska liczy, że już w przyszłym roku kraj wyjdzie nad kreskę i powróci na ścieżkę wzrostu PKB.

źródło: Komisja Europejska, *prognoza

Z drugiej strony jednak wyrażane są obawy, że kolejne cięcia tylko pogłębią recesję, która trwa już 5 lat i uniemożliwią zmniejszenie olbrzymiego zadłużenia publicznego sięgającego 160 proc. PKB.

Ministrowie finansów strefy euro mają dziś zdecydować, czy Grecja może otrzymać kolejną transzę pożyczki. Spotkanie odbędzie się o 14:00 w Brukseli, kilka godzin przed rozpoczęciem unijnego szczytu.

Ministrowie ocenią, czy władze w Atenach spełniły wszystkie wymogi - przyjęły program oszczędnościowy i zamierzają go wkrótce wdrożyć. Premier Grecji Lukas Papademos zapewniał wczoraj w Brukseli, że jego rząd dotrzyma zobowiązań. _ - Ten rząd zrobi wszystko co w jego mocy, by wdrożyć w pełni przyjęty już program, a także by rozpocząć dodatkowe działania, które mają pomóc w rozwoju gospodarczym i tworzeniu nowych miejsc pracy. Myślę, że wystarczy nasza praca i współpraca z Komisją Europejską, by zapewnić pełne wdrożenie programu - _zapewnił.

A tymczasem w strefie euro panuje nieufność i co jakiś czas wraca temat ściślejszego nadzoru nad Grecją - po złych doświadczeniach z poprzednich lat, kiedy nie wywiązała się ona z obietnic. Upadł wprawdzie kontrowersyjny plan wysłania specjalnego komisarza, który mógłby wetować grecki budżet, jeśli rząd nie trzymałby go w ryzach. Ale szef eurogrupy Jean-Claude Juncker zaproponował nowy pomysł. Chodzi o powołanie komisarza, który nie będzie zajmował się oszczędnościami, tylko pomoże Grecji postawić gospodarkę na nogi. Jednak sceptycznie do tej propozycji odniósł się premier Lukas Papademos, a wcześniej - także szef Komisji Europejskiej Jose Barroso.

O walce z kryzysem czytaj w Money.pl
Ujawnia, kiedy upadnie Grecja Prof. Dariusz Filar kreśli scenariusz dla pogrążonego w długach kraju.
Grecja i tak upadnie, ale giełda i złoty... Zobacz, czy złoty będzie się dalej umacniał i co będzie działo się na warszawskiej giełdzie.
Banki dostaną miliardy, a ty na tym stracisz Europejski Bank Centralny pożyczy nawet bilion euro na niski procent. Zobacz jak mogą zareagować giełda i waluty.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)