Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kryzys w strefie euro potrwa jeszcze 20 lat?

0
Podziel się:

To czyste szaleństwo, by uzależniać rozwiązanie bieżącego kryzysu od sukcesu unii bankowej - twierdzi znany analityk.

Kryzys w strefie euro potrwa jeszcze 20 lat?
(Eric Herchaft /Reporters)

Ostatni szczyt UE był _ doniosłym krokiem w złym kierunku _ - twierdzi na łamach dzisiejszego _ Financial Timesa _ Wolfgang Muenchau.* *Publicysta polemizuje z dość powszechną oceną, że na brukselskim szczycie 28-29 czerwca przywódcy państw UE porozumieli się w sprawie konieczności utworzenia unii bankowej.

Na zdjęciu Herman van Rompuy i Angela Merkel.

_ Liderzy UE uzgodnili, że nie będzie wspólnego dokapitalizowania banków do czasu ustanowienia unii bankowej, ale Bundesbank przypomniał, że unia bankowa nie jest możliwa bez unii politycznej. Prowadzi to do logicznej konkluzji, że kryzys w strefie euro nie będzie rozwiązany w ciągu najbliższych 20 lat _ - uważa Muenchau.

_ Teraz wiemy, że Niemcy nie zgodzą się na wspólne gwarancje dla depozytów bankowych. (...) Jeśli Niemcy nie mogą teraz zrobić minimum tego, co jest niezbędne, to dlaczego ktoś myśli, że zdołają porozumieć się w sprawie unii politycznej _ - pyta publicysta. _ Unia polityczna wygląda mniej wiarygodnie niż obietnice alkoholika, że rzuci nałóg w ciągu pięciu lat _ - dodaje.

Muenchau zauważa, że choć niewielka większość Niemców chce utrzymania euro, to jednak większość przeciwna jest dalszej akcji ratunkowej, a dla kanclerz Angeli Merkel sensem unii bankowej jest wspólny nadzór, a nie wspólne ubezpieczenie depozytów.

Publicysta _ FT _ wyciąga z tego wniosek, że proponowana unia bankowa w najlepszym razie obejmie 25 największych banków strefy euro, co oznacza, iż najbardziej zadłużone hiszpańskie kasy pożyczkowo-kredytowe i niemieckie banki krajowe pozostałyby pod kontrolą poszczególnych rządów i nadzorców lokalnego rynku finansowego. Taki model nasuwa publicyście skojarzenie z _ pijakiem, który zobowiązuje się do tego, że odtąd będzie pił tylko najwyższej jakości koniaki _.

_ Niemcy nie zgodzą się na unię bankową zakładającą centralną regulację i nadzór, wspólny fundusz restrukturyzacyjny i wspólne ubezpieczenie depozytów. Jej stworzenie wymagałoby długich lat. Prawidłowe jej wprowadzenie w życie wymagałoby zmiany narodowych konstytucji i europejskich traktatów, choćby po to, by na nowo zdefiniować rolę Europejskiego Banku Centralnego _ - tłumaczy.

_ - To czyste szaleństwo, by uzależniać rozwiązanie bieżącego kryzysu od sukcesu (unii bankowej), będącej największym zabiegiem integracyjnym w historii Europy _ - konkluduje Muenchau.

Czytaj więcej w Money.pl
160 ekonomistów ostrzega Merkel. A ona... 160 niemieckich ekonomistów podpisało się pod listem otwartym, w którym skrytykowali uzgodnienia szczytu UE.
MFW wskazał priorytet. To powinna zrobić UE Priorytetem dla strefy euro na drodze ku pełnej unii gospodarczej i walutowej musi być unia bankowa - uznał Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Grecja wyjdzie ze strefy euro w 2013 roku? Ekonomista, który przewidział kryzys finansowy, uważa, że nadchodzący rok będzie dużo gorszy niż 2008.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)