Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kryzys we Włoszech? Nie w branży luksusowej

0
Podziel się:

Mimo poważnego kryzysu finansów kraju, najbogatszych wciąż stać na ekskluzywne towary.

Kryzys we Włoszech? Nie w branży luksusowej
(fluzo/CC/Flickr)

Luksus nie zna kryzysu - podkreślają analitycy rynku we Włoszech, komentując bardzo dobre wyniki finansowe i wzrost zysków najsłynniejszych domów mody, projektantów i firm, produkujących markową biżuterię, perfumy i galanterię.

Najprostszym wytłumaczeniem dla bardzo dobrej sytuacji salonów najlepszych stylistów i producentów najdroższych torebek i butów jest to, że najbogatszych mimo poważnego kryzysu włoskich finansów wciąż stać na te luksusowe towary. To potwierdzenie zjawiska znanego w ekonomii.

Ale - jak zauważa prasa - jest też inny znaczący rezultat obecnych trudności i tendencji do oszczędzania. Ludzie mają mniej pieniędzy, ale wydają je lepiej - rzadziej i na artykuły wyższej jakości.

Dlatego ten sektor włoskiej gospodarki ma się znakomicie - odnotowuje prasa. Weekendowy magazyn dziennika _ La Repubblica _ podkreśla, że najlepszym dowodem jest przykład włoskiej stolicy mody, czyli Mediolanu. Na ulicach handlowych butiki nie są zamykane i nigdy nie pojawia się w witrynie ogłoszenie o wynajmie lokalu. Podobnie jest w Rzymie, na ulicy najdroższych salonów, Condotti, i na Placu Hiszpańskim. W Wiecznym Mieście _ strefa luksusu _ nawet rozszerza się, gdyż nowe eleganckie sklepy otwierane są na kolejnych ulicach.

Jeszcze bardziej wymowne są wyniki finansowe znanych na całym świecie włoskich marek, które w 2011 roku zanotowały dwucyfrowy wzrost zysków: od 13 do 33 procent.

_ - System produkcji jest jak góra lodowa z małą częścią, która wystaje ponad powierzchnię i błyszczy na słońcu. Ta część produkuje artykuły najwyższej jakości, wysyła je na eksport, coraz więcej sprzedaje _ - tak zjawisko to wytłumaczył prezes włoskiej Izby Mody Mario Boselli.

Według danych Izby w zeszłym roku branża włoskiej mody - od luksusowych ubrań po galanterię skórzaną - zanotowała w ogarniętym kryzysem kraju wzrost o 5,5 proc. w porównaniu z 2010 rokiem, a obroty w tym sektorze zwiększyły się z 60 do 63,5 miliarda euro. Eksport wzrósł zaś o 14,5 proc.

Te bardzo dobre wyniki zanotowano mimo innych, bardziej pesymistycznych danych. Wskazuje się, że w niektórych branżach, powiązanych z produkcją artykułów luksusowych, zwłaszcza w przemyśle włókienniczym, produkcja spadła o 6 procent i zlikwidowano 31 tysięcy miejsc pracy.

Znakomita sytuacja producentów luksusowej odzieży i innych artykułów skłoniła socjologów do skrupulatnej analizy zachowań klientów we Włoszech. Sondaże wykazały, że drogich rzeczy nie kupują tylko ludzie bogaci. Istnieje ogromna grupa klientów, których określa się jako nabywców _ z ambicjami _. Mimo mniej zasobnego portfela wybierają oni produkty najwyższej jakości, dobrej marki, często z dobrze widocznym logo.

W dobie kryzysu i narodowej mobilizacji na rzecz ratowania finansów państwa towarzyszą temu zachowania iście patriotyczne - zauważają analitycy. Włosi z tych pobudek wybierają bowiem produkty _ made in Italy _.

Czytaj więcej o wydarzeniach we Włoszech
Opony zimowe droższe o 200 procent Wiele miejscowości, zwłaszcza w Abruzji, odciętych jest od kilku dni od świata, a wojsko dostarcza uwięzionym we własnych domach ludziom lekarstwa i podstawowe artykuły żywnościowe.
Obama chwali premiera Włoch. Zobacz za co Prezydent USA Barack Obama wyraził swoje uznanie dla Mario Montiego za skuteczne działania na rzecz wyjścia Włoch z kryzysu zadłużeniowego.
Premier zabrania imprez. Prezenty do 150 euro Premier Włoch Mario Monti wydał rozporządzenie, w którym zabronił ministrom i pracownikom administracji państwowej przyjmowania prezentów o wartości przekraczającej 150 euro.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)