Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Niemcy ruszyli do urn. Nawet Google zachęca do głosowania

0
Podziel się:

Rozpoczęły się najważniejsze w tym roku wybory parlamentarne w Europie.

Niemcy ruszyli do urn. Nawet Google zachęca do głosowania
(PAP/EPA)

Tuż po godzinie 18. powinniśmy poznać nieoficjalne wyniki wyborów parlamentarnych w Niemczech. Uprawnionych do głosowania jest prawie 62 miliony Niemców.

- _ Idźcie głosować _ - nawołuje z pierwszej strony niedzielnego wydania gazeta _ Berliner Morgenpost, _ilustrując główny materiał zdjęciem _ kostki Rubika _. Dzisiaj rozstrzygnie się bowiem to, jaka koalicja przez kolejne cztery lata będzie rządzić w Niemczech, mając jednocześnie największy wpływ na wydarzenia polityczne i gospodarcze w Europie.

Angela Merkel może być praktycznie pewna wygranej. Pytanie tylko, czy dotychczasowa koalicyjna partia FDP przekroczy próg wyborczy i wejdzie do parlamentu, czy też CDU/CSU będzie musiało podjąć rozmowy na temat _ wielkiej koalicji _ z SDP Peera Steinbruecka. Zagadką pozostaje też to, czy 5-procentowy próg wyborczy uda się przekroczyć partii _ Alternatywa dla Niemiec, _której program skupia się na wystąpieniu kraju ze strefy euro.

Nic dziwnego, że partia Angeli Merkel kilka dni wcześniej rozesłała do obywateli papierowe listy, w których sama kanclerz apeluje o to, by poszli do głosowania i umożliwili jej kierowanie rządem przez kolejne cztery lata.

Niemcy mogą dzisiaj głosować od godziny 8. do 18., czyli której niż podczas wyborów w Polsce, gdzie lokale są zamykane o godzinie 20. Prawo do głosowania ma prawie 62 miliony Niemców. W samym Berlinie to 2,5 miliona osób, które mogą oddać głos w ponad 1,7 tysiąca lokali wyborczych.

O tym, jak bardzo ważna jest wysoka frekwencja, można przekonać się spoglądając na instrukcje opisujące sposób głosowania. Wcześniej wszyscy dostali e-maile z adresem swojego lokalu wyborczego. Teraz muszą tylko zabrać dokument ze zdjęciem. Można też znaleźć informacje, że w razie potrzeby nie ma problemu, by wyborca zabrał ze sobą do lokalu dziecko bądź psa.

Według sondaży frekwencja tym razem może być wyjątkowo - jak na Niemcy - niska. Już cztery lata temu do urn poszło _ tylko _ 70,8 procent uprawnionych. Tym razem Niemców zachęca więc nawet Google. Z okazji wyborów, największa na świecie wyszukiwarka zmieniła logo swojej niemieckiej wersji.

Ponieważ w Niemczech nie ma ciszy wyborczej główni kandydaci do ostatniej chwili zabiegali wczoraj o głosy wyborców, apelując, by ludzie przede wszystkim spełnili swoją obywatelską powinność i poszli do głosowania. Spokój na ulicach Berlina w pobliżu siedziby partii SPD zakłóciły po południu tylko demonstracje anarchistów.

Największe emocje będą jednak dzisiaj miały miejsce o godzinie 18. Wtedy poznamy wstępne wyniki wyborów na podstawie tzw. _ exit polls _. W tym samym czasie rozpoczną się wieczory wyborcze w siedzibach partii.

Czytaj więcej w Money.pl
Głodowe pensje. To źródło sukcesu niemieckiej gospodarki W relacji Money.pl z Berlina przeczytaj o najgłośniejszym temacie zakończonej kampanii wyborczej.
"Niemcy potrzebują przyjaciół". Angela Merkel idzie po wygraną Przeczytaj relację Money.pl i zobacz zdjęcia ze spotkania kanclerz Niemiec z wyborcami w Berlinie.
Oto, co czeka Europę po wyborach w Niemczech Angela Merkel ma największe szanse na zwycięstwo. To najlepszy scenariusz również dla polskich firm.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)