Blisko 115 tysięcy pracowników niemieckiego przemysłu elektromaszynowego wzięło udział w dzisiejszych strajkach ostrzegawczych, do których wezwał związek zawodowy IG Metall.
Według agencji dpa najliczniejsze były strajki w Bawarii, gdzie od pracy odstąpiło 46 tysięcy osób zatrudnionych w 78 zakładach pracy. W Nadrenii Północnej-Westfalii strajkowało 17 tysięcy pracowników ze 133 zakładów, zaś na południowym zachodzie Niemiec do akcji strajkowej przystąpiło ponad 16 tysięcy osób z 40 zakładów.
Organizowane od początku tygodnia strajki ostrzegawcze pracowników przemysłu elektromaszynowego mają wzmocnić presję na pracodawców w sporze płacowym. IG Metall domaga się dla 3,6 mln pracowników branży w całych Niemczech podwyżek płac o 6,5 proc. na okres 12 miesięcy oraz nieograniczonego przyjmowania młodzieży na przeszkolenie zawodowe i zwiększenia uprawnień rad pracowniczych w odniesieniu do zatrudniania osób z zewnątrz.
Pracodawcy proponują podwyżkę o 3 proc. na okres 14 miesięcy, natomiast pozostałe postulaty odrzucają.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wielki strajk: stoi metro, zamknięte urzędy Pracownicy sektora publicznego w Niemczech rozpoczęli w poniedziałek serię strajków ostrzegawczych, domagając się podwyżek wynagrodzeń o 6,5 proc. | |
Nowe lotniska strajkują. Nie tylko w Niemczech Oni też są niezadowoleni z płac. To czterogodzinny strajk, ale opóźnionych jest 35 lotów. | |
Robotnicy wyszli na ulice. Żądają podwyżek Chcą także nieograniczonego przyjmowania młodzieży na przeszkolenie zawodowe i zwiększenia uprawnień rad pracowniczych. |