Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska pod ogniem krytyki z Brukseli. Za finanse

0
Podziel się:

Zmiany w OFE - jak podkreśla Komisja Europejska - nie gwarantują redukcji deficytu w kolejnych latach.

Polska pod ogniem krytyki z Brukseli. Za finanse
(AP/Fotolink/East News)

Komisja krytykuje Polskę i wyznacza jej ostateczny termin na redukcję nadmiernego deficytu. To rok 2015. Bruksela zarzuciła Warszawie brak skutecznych działań w zmniejszaniu ubytku w finansach publicznych.

Na zdjęciu Olli Rehn, komisarz UE ds gospodarczych.

W tym roku deficyt miał wynieść 3,6 procent PKB, w przyszłym miał być na dozwolonym, 3-procentowym poziomie.

Eksperci Komisji uznali jednak, że Polska nie postąpiła zgodnie z zaleceniami i w tym roku wyznaczony cel nie zostanie osiągnięty.

W przyszłym wprawdzie Polska limitu nie przekroczy, ale tylko dzięki reformie emerytalnej i przeniesieniu części aktywów z drugiego filaru systemu emerytalnego. To jednak - jak podkreśla Komisja Europejska - nie gwarantuje trwałej redukcji deficytu w kolejnych latach.

Komisja poprawiła nie dawno prognozy wzrostu PKB dla Polski, w tym roku ma on wzrosnąć o 1,3 proc, a w 2014 r. o 2,5 proc. Pogorszyły się prognozy, jeśli chodzi o tegoroczny deficyt. W 2014 r. polskie finanse odnotują nadwyżkę, co ma być efektem reformy emerytalnej.

W maju br. Komisja Europejska przewidywała, że polski PKB wzrośnie w tym roku o 1,1 proc., a w przyszłym roku o 2,2 proc. Pogorszyły się natomiast prognozy dotyczące tegorocznego deficytu sektora finansów publicznych. W maju KE szacowała, że wyniesie on 3,9 proc. PKB, a teraz Komisja szacuje polski deficyt w 2013 r. na 4,8 proc. PKB.

_ Poprawia się wzrost PKB, ale pogarsza sytuacja fiskalna _ - tak KE zatytułowała jesienne prognozy gospodarcze dla Polski. _ Spodziewa się, że działalność gospodarcza stopniowo zyska impet w trakcie prognozowanego okresu (do 2015 r.), gdy poprawią się globalne perspektywy gospodarcze, co zaowocuje dalszym wzrostem inwestycji prywatnych i umiarkowanym wzrostem zatrudnienia _ - czytamy.

Jak zaznacza KE, deficyt sektora finansów publicznych wzrośnie w tym roku ze względu na _ niedobory _ w przychodach budżetowych, głównie podatkowych. W 2014 roku sektor finansów publicznych w Polsce odnotuje nadwyżkę na poziomie 4,6 proc., co będzie efektem planowanej reformy emerytalnej, jednak w 2015 r. znowu ma pojawić się deficyt w wysokości 3,3 proc. PKB.

Wahania polskiego deficytu w latach 2013-2015, spowodowane głównie planowaną reformą systemu emerytalnego, _ to trochę jazda roller coasterem _ - ocenił przed tygodniem komisarz UE ds. gospodarczych Olli Rehn. _ Jest to spowodowane głównie planowanym transferem aktywów z drugiego filaru systemu emerytalnego, co stanowi ok. 8,5 proc. PKB pod względem ogólnej wartości _ - powiedział. Zaznaczył, że zgodnie z unijnymi zasadami statystycznymi transfer ten stanowi przychód do budżetu. Chodzi o obowiązującą do przyszłego roku metodologię (ESA-95).

Rehn poinformował wtedy, że KE przyjęła do wiadomości ogłoszoną reformę systemu emerytalnego w Polsce, ale Komisja będzie mogła wyciągnąć wnioski co do jej zgodności z unijnymi zasadami dopiero, gdy zostanie przyjęte odpowiednie prawo. Opublikowany na początku października przez resort pracy projekt przewiduje, że od 1 kwietnia 2014 r. przyszli emeryci będą mogli wybierać, czy chcą, by 2,92 proc. pensji, jako część składki emerytalnej nadal trafiało do OFE, czy też do ZUS na specjalne subkonto.

Zgodnie z nałożoną na Polskę procedurą nadmiernego deficytu i otrzymanym przedłużeniem czasu na jego zbicie, Polska powinna obniżyć deficyt sektora finansów publicznych do 3 proc. PKB do końca 2014 r.

Jeśli chodzi o deficyt strukturalny, na który KE od czasu kryzysu i recesji coraz bardziej zwraca uwagę, to w przypadku Polski ma on wzrosnąć w tym roku do 4 proc. PKB, ale ma spaść do 2,7 proc. w 2015 r. Deficyt strukturalny to deficyt nominalny sektora finansów publicznych, nie uwzględniający dochodów i wydatków wynikających z wahań cyklicznych.

Komisja prognozuje, że zadłużenie polskiego sektora finansów publicznych w relacji do PKB spadnie z prognozowanych 58,2 proc. w 2013 r. do 51 proc. w 2014 r., co również będzie konsekwencją planowanego transferu aktywów funduszy emerytalnych w wysokości 8,5 proc. PKB. W 2015 r. dług ma wynieść 52,5 proc.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)