Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pomoc dla Węgier na razie nie pewna. Prezydent jednak kłamał?

0
Podziel się:

Według niego raport głosi, że kraj potrzebuje prewencyjnego porozumienia, a nie pieniędzy.

Pomoc dla Węgier na razie nie pewna. Prezydent jednak kłamał?
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

KE ocenia obecnie sytuację makroekonomiczną Węgier, lecz nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie pomocy dla Budapesztu - poinformował rzecznik KE Olivier Bailly. Dzień wcześniej premier Węgier Viktor Orban oświadczył, że nie godzi się na warunki MFW i UE.

Dziś rano Orban zapewniał już, że jego kraj porozumie się z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Unią Europejską w sprawie kolejnej linii kredytowej w wysokości 15 mld USD.

Węgierski dziennik _ Nepszabadsag _ napisał dziś, że lista warunków UE oraz MFW, jaką wczoraj przedstawił Orban, po prostu nie istnieje - podała AFP.

Według premiera raport europejskich negocjatorów głosi, że Węgry _ potrzebują prewencyjnego porozumienia, a nie pieniędzy _.

Dzień wcześniej Orban wyliczył stawiane jakoby przez UE i MFW warunki: _ Lista żądań jest niezgodna z interesami naszego narodu. Nie zamierzamy przeprowadzać głębokich cięć budżetowych, zwłaszcza w szkolnictwie, opiece zdrowotnej i transporcie publicznym. Nie będziemy zmniejszać zasiłków rodzinnych, podwyższać podatku dochodowego i podatku od nieruchomości, zmniejszać emerytur, podnosić wieku emerytalnego _.

Rzecznik KE Olivier Bailly przyznał jedynie, że trwają prace nad dokumentem, który ma _ przedstawić władzom węgierskim informacje makroekonomiczne _ o sytuacji ich kraju.

_ - Chcemy w znaczący sposób wesprzeć wzrost gospodarki i zatrudnienia na Węgrzech. Na razie mogę tylko potwierdzić, że trwają dyskusje na temat naszej lipcowej misji na Węgrzech _ - dodał rzecznik KE. Wyjaśnił też, że nie wyciągnięto jeszcze wniosków z tego raportu. Uniknął w ten sposób odpowiedzi na pytania węgierskich dziennikarzy, czy pomoc unijna uzależniona jest od losów kontrowersyjnego podatku od transakcji finansowych (FTT).

Planowane na 1 stycznia 2013 roku wprowadzenie FTT na Węgrzech ma m.in. zmusić sektor finansowy do poniesienia części kosztów węgierskiego kryzysu finansowego. Rząd chce, by podatek objął wszystkie transakcje, w tym operacje prowadzone przez bank centralny. Prezes Narodowego Banku Węgier Andras Simor uznał ten pomysł od początku za _ nielegalny i niebezpieczny _.

Sam Orban zapewniał w piątek: _ Znajdziemy kompromis z MFW i UE. Rząd przedstawi alternatywną propozycję w ciągu siedmiu do dziesięciu dni _.

Konserwatywny premier zapewnia od dłuższego czasu, że Węgry nie mają powodów do obaw o gospodarkę, zaś _ linia kredytowa (MFW) miała być tylko ewentualnym zabezpieczeniem na wypadek pogłębienia się unijnego kryzysu _.

Negocjacje kredytowe rządu Węgier z UE i MFW przerwano w grudniu 2011 roku po uchwaleniu przez węgierski parlament zmian w przepisach o banku centralnym, ograniczających jego niezależność. 6 lipca parlament anulował te regulacje i negocjacje zostały wznowione.

Czytaj więcej w Money.pl
Premier kraju UE oskarża Brukselę o szantaż Premier Węgier zarzucił w piątek Komisji Europejskiej przekroczenie kompetencji.
"Boże błogosław Węgry", "Precz z okupacją" Przedstawiciele kilku prawicowych organizacji manifestowali solidarność z Węgrami i premierem Viktorem Orbanem.
Pomoc dla Grecji zależy teraz od ich oceny Przygotowanie raportu w sprawie reform zabierze ekspertom tygodnie. Od niego zależy wypłata ponad 31 mld euro dla Aten.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)