Premier Grecji Lukas Papademos szuka poparcia partii politycznych dla nowych cięć budżetowych. Są one warunkiem otrzymania dalszej pomocy od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Premier, który rozmawia z przywódcami trzech najważniejszych partii, wezwał do mobilizacji w celu wsparcia państwa. Grecja musi spełnić warunki porozumienia o redukcji długów, zawartego z prywatnymi wierzycielami. Przewiduje ono zmniejszenie greckiego długo o sto miliardów euro.
Rząd w Atenach musi się też porozumieć z tak zwaną trojką - Unią Europejską, Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Europejskim Bankiem Centralnym - aby uzyskać obiecaną pomoc wysokości 130 miliardów euro.
Więcej na temat problemów w UE - czytaj w Money.pl | |
---|---|
Wall Street znów boi się o Grecję? Inwestorzy na nowojorskiej giełdzie czekają na rozwiązanie w sprawie redukcji greckiego długu. | |
Sposób na kryzys w tym roku. Inaczej źle z... Wzmocnienie przeznaczonego na ratowanie zadłużonych krajów Eurolandu Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (ESM) nastąpi latem. | |
MFW nie wierzy w Grecję. Pieniądze pożycza Międzynarodowy Fundusz Walutowy ma dla zadłużonego kraju trzy pomysły na poprawę sytuacji. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.