Premier Grecji wymienił połowę ministrów, w tym finansów

Konserwatywny premier Grecji Antonis Samaras dokonał głębokich przetasowań w rządzie. Kluczową tekę ministra finansów otrzyma Gikas Harduwelis. Zmiany w rządzie są efektem słabego wyniku partii Samarasa w eurowyborach - komentują media.

Harduwelis, który zastąpi technokratę Jannisa Sturnarasa, jest profesorem Uniwersytetu w Pireusie i dotychczas pełnił funkcję głównego ekonomisty w jednym z największych greckich banków Eurobank.

Był doradcą ekonomicznym dwóch poprzednich rządów i uczestniczył w negocjacjach w sprawie restrukturyzacji greckiego długu w 2012 r. W ich wyniku umorzono greckie obligacje o wartości prawie 106 mld euro, których posiadaczami byli prywatni wierzyciele, głównie banki.

Agencja AP przypomina, że stanowisko ministra finansów jest kluczowe w Grecji, która obwiniana jest o wywołanie kryzysu w strefie euro.

Jak piszą greckie media, Sturnaras, który ministrem finansów był przez dwa lata, obejmie teraz stanowisko prezesa Banku Grecji. Mandat obecnego szefa greckiego banku centralnego Jeorjosa Prowopulosa wygasa w połowie czerwca.

W wyniku poniedziałkowych przetasowań premier Samaras wymienił połowę ministrów, zwiększając obecność partnera koalicyjnego Nowej Demokracji, socjaldemokratycznego PASOK-u. Stanowiska stracili m.in. szefowie resortów: oświaty, zdrowia, spraw wewnętrznych, kultury i ds. rozwoju. Nowy gabinet zostanie zaprzysiężony we wtorek.

Według mediów powodem przetasowań jest słaby wynik Nowej Demokracji w wyborach do Parlamentu Europejskiego z 25 maja. Partię premiera o ponad 3 pkt. procentowe wyprzedziła opozycyjna Koalicja Radykalnej Lewicy (Syriza). Nowa Demokracja straciła 11 pkt. procentowych w porównaniu do wyborów parlamentarnych z 2012 r.

Syriza prowadziła kampanię wyborczą pod hasłami walki z narzuconym przez unijnych partnerów cięciami i oszczędnościami budżetowymi, dotkliwie odczuwanymi przez społeczeństwo. Grecja korzysta od maja 2010 roku z ratujących jej wypłacalność pożyczek od innych państw strefy euro i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W zamian zobowiązała się do gruntownego zreformowania swej polityki budżetowej. Syriza uznała poniedziałkowe przetasowania za nieistotne.

Agencja EFE przypomina, że jest to drugi kryzys rządowy od zwycięstwa wyborczego partii Samarasa niecałe dwa lata temu. W czerwcu ub.r. grecki rząd niespodziewanie zamknął państwowego nadawcę ERT i zwolnił 2,7 tys. pracowników, tłumacząc ten ruch potrzebą redukcji wydatków w związku z poważnym kryzysem finansowym w kraju. W odpowiedzi z kruchej, liczącej trzy ugrupowania koalicji rządzącej wycofała się mała lewicowa partia Dimar (Demokratyczna Lewica), co doprowadziło do rekonstrukcji rządu.