Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier Neczas ma nadzieję na koabitację z prezydentem Zemanem

0
Podziel się:

Wkrótce po wyborach prezydenckich Zeman w wywiadzie dla czeskiej telewizji publicznej CT, przypomniał, że według sondaży gabinet Neczasa popiera jedynie 8 procent wyborców

Premier Neczas ma nadzieję na koabitację z prezydentem Zemanem
(ec.europa.eu)

Kierowana przez czeskiego premiera Petra Neczasa (na zdjęciu) centroprawicowa Obywatelska Partia Demokratyczna (ODS) zadeklarowała dziś nadzieję na koabitację z nowym prezydentem, socjaldemokratą Miloszem Zemanem.

_ - Zarząd ODS pragnie utrzymywać poprawne stosunki z nowym prezydentem i współpracować z Miloszem Zemanem, zwłaszcza w tak istotnych kwestiach, jak bezpieczeństwo i polityka zagraniczna _ - powiedział Neczas dziennikarzom na konferencji prasowej po pięciogodzinnych obradach kierownictwa partii.

_ - Zarząd odrzuca jednak sugestię nowego prezydenta dotyczącą rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych _ - stwierdził szef rządu, uznając _ spekulacje _ Zemana na temat odwołania go z zajmowanego stanowiska za próbę _ bezprawnego konstytucyjnego puczu _.

_ - O rozpisaniu przedterminowych wyborów decydują czescy parlamentarzyści, a nie pan prezydent _ - przypomniał Neczas. Dodał, że prezydent Czech nie może sam odwołać premiera i podkreślił, że jego rząd w 200-osobowej Izbie Poselskiej może liczyć na 101 deputowanych. Koalicja dysponuje łącznie 98 mandatami, ale rząd popierają również deputowani niezależni.

_ - Nie wiemy, jakie będą dalsze kroki pana Zemana. Uważam jednak, że jego opinia została wygłoszona w euforii powyborczej i nie ma nic wspólnego z polityczną rzeczywistością _ - stwierdził Neczas. Zapewnił, że jego rząd, który pomyślnie przetrwał pięć podjętych przez opozycyjną lewicę prób uchwalenia wotum nieufności, nie zamierza ustępować przed zakończeniem obecnej kadencji Izby Poselskiej w 2014 roku.

Zarząd ODS ocenił jednak krytycznie realizację założeń programowych partii od jej kongresu w 2012 roku, zalecając ponowne wytyczenie celów politycznych na lata 2013-2014. Mimo druzgocącej porażki kandydującego w wyborach prezydenckich z ramienia ODS Przemysla Sobotki, który w pierwszej turze uzyskał tylko 2,5 proc. głosów, odrzucono możliwość zwołania nadzwyczajnego kongresu partii, deklarując jednocześnie zamiar dalszego forsowania oszczędności budżetowych, mimo niepopularności wdrażanych reform.

Wkrótce po wyborach prezydenckich Zeman w wywiadzie dla czeskiej telewizji publicznej CT, przypomniał, że według sondaży gabinet Neczasa popiera jedynie 8 proc. wyborców i opowiedział się za rozpisaniem przedterminowych wyborów parlamentarnych. Nie wykluczył również, że konstytucja uprawnia go do odwołania premiera.

Zeman argumentował, że rząd Neczasa złożony z trzech ugrupowań - ODS, kierowanego przez ministra spraw zagranicznych Karela Schwarzenberga ruchu TOP 09 i liberalnego ugrupowania Lidem - nie jest _ de facto rządem, który zrodził się w wolnych wyborach parlamentarnych _, ponieważ ostatnie ze wspomnianych ugrupowań powstało wiosną 2012 roku po rozłamie w rządzącej partii Sprawy Publiczne i nie uzyskało mandatu wyborczego Czechów. Zeman ironizował przy tym, że wszystkich ośmiu deputowanych Lidem _ można zmieścić w jednym minibusie _.

Zeman zdecydowanie skrytykował również dotychczasowe działania oszczędnościowe rządu w sferze socjalnej oraz uchwaloną z jego inicjatywy ustawę, dotyczącą restytucji skonfiskowanego przez władze komunistyczne mienia kościelnego łącznej wartości około 134 mld koron (21,5 mld złotych).

Czytaj więcej w Money.pl
Rząd w poważnym kryzysie? Według... Milosz Zeman jest zdania, że liberalno-konserwatywny rząd Petra Neczasa znajduje się w poważnym kryzysie zaufania.
Bunt Czechów. "Nie będzie prezydentem" Kilkudziesięciu czeskich intelektualistów twierdzi, że Milosz Zeman nigdy nie będzie ich prezydentem.
Komorowski gratuluje i zaprasza do Warszawy Milosz Zeman będzie pierwszym w historii Czech prezydentem wybranym w wyborach powszechnych.
wiadmomości
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)