Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protest hutników przed parlamentem. Żądają zaległych płac

0
Podziel się:

Strajkujący od 42 dni hutnicy z Kyrdżali, na południu Bułgarii, przenieśli dziś swój protest do Sofii.

Protest hutników przed parlamentem. Żądają zaległych płac
(Robert Brook/CC/Flickr)

Strajkujący od 42 dni hutnicy z Kyrdżali, na południu Bułgarii, przenieśli dziś swój protest do Sofii. Około 100 pracowników huty ołowiu i cynku demonstrowało najpierw przed siedzibą właściciela, a później przed parlamentem.

Protestujący, których przyjazd do stolicy sfinansował związkowy fundusz solidarnościowy, domagają się także nowelizacji kodeksu pracy, która pozwoliłaby na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej pracodawców za niepłacenie wynagrodzeń oraz składek ubezpieczeniowych i zdrowotnych.

Demonstracja, choć zapowiedziana i przeprowadzona za zgodą władz Sofii, spowodowała zakłócenia w ruchu w centrum stolicy.

Kilkuset pracowników huty w Kyrdżali nie otrzymuje wynagrodzeń od miesięcy: administracja od ośmiu, hutnicy od czterech. W innych zakładach, należących do tego samego właściciela, sytuacja jest analogiczna. Kierownictwo spółki podpisało ze strajkującymi kilka porozumień, z których ostatnie przewidywało wypłacenie zaległych wynagrodzeń do końca marca, lecz zobowiązań nie dotrzymano.

W połowie marca jedną z dużych kopalń spółki po kilkutygodniowym strajku sprzedano, lecz pieniędzy ani górnikom ani innym pracownikom nie wypłacono.

W środę hutnicy kontynuowali protesty w Kyrdżali. Od minionego tygodnia blokują oni przez godzinę drogi wyjazdowe z miasta i organizują wiece. Protestujący grożą także blokowaniem najbliższych przejść granicznych z Grecją i Turcją podczas przypadających w tym tygodniu prawosławnych świąt wielkanocnych.

Protestujący w Sofii zapowiadali rozbicie miasteczka namiotowego przed parlamentem, lecz akcję odroczono z racji 10-dniowej świątecznej przerwy w pracy parlamentu.

Czytaj więcej o strajkach pracowników w Unii w Money.pl
Proszą greckich marynarzy, by nie strajkowali Protest przed prawosławną Wielkanocą i na początku sezonu turystycznego uderza też w eksport rolny z greckich wysp.
Tanie linie strajkują. Sprawdź, czy polecisz Do 20 lipca piloci będą strajkować w każdy poniedziałek i piątek.
Roman Karkosik znowu triumfuje _ - Być może wrócimy do rozmów po świętach - _ powiedział prezydent Chorzowa Andrzej Kotala.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)